czwartek, 31 października 2013

Zapal świeczkę...


Jeśli ktoś ko­go kochasz umiera i to nies­podziewa­nie, nie od­czu­wasz stra­ty na­tychmiast. Tra­cisz te­go ko­goś ka­wałek po ka­wałku przez długi czas - w miarę jak przes­ta­je do niego przychodzić poczta, jak wiet­rze­je za­pach je­go per­fum na po­duszce oraz ub­rań w sza­fie. Stop­niowo gro­madzisz frag­menty życia, które odeszły. Właśnie wte­dy nad­chodzi ten dzień. Dzień, gdy bra­kuje ci szczególnie jed­nej kon­kret­nej cząstki i przytłacza cię uczu­cie, że ta oso­ba odeszła na zaw­sze. I pozostaje tylko nadzieja, że kiedyś znów go spotkasz! Czy aby na pewno ?

"Zapal świeczkę, za tych których zabrał los, zapal światło w oknie." Dżem

Spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy w jakiś sposób wpływają na nasze dalsze życie. Przywiązujmy się do nich, kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez nich, a potem oni odchodzą, odchodzą z Piękną Panią w niebyt.....  
Widzę twarze ludzi, którzy zniknęli z mo­jego życia. Jed­ni odeszli szyb­ko, pra­wie bezboleśnie. Po in­nych ra­ny leczyły się długo, zbyt długo, a inne leczą się do dzi­siaj. Ale efekt spot­ka­nia z ty­mi wszys­tki­mi ludźmi jest ta­ki sam, od każde­go z nich, cze­goś się nau­czyłam. Dziękuję!

Dob­ry człowiek na­pełni la­tar­nię os­tatnią kroplą nadziei, żeby rozświet­lić mrok za­gubionej duszy.  

Pozdrawiam serdecznie Monika :) 

poniedziałek, 28 października 2013

Stara lampa ....

Co można zrobić ze starej lampy naftowej ? 


  Można ją wyrzucić, lub przerobić ! Ja wybrałam to drugie rozwiązanie. Właściwie to mam tylko dół na dodatek pęknięty, więc nie można do niego wlać nafty , na dodatek nie ma klosza.  
Kupić klosz do takiej lampy graniczy z cudem, okazuje się, że tylko w Czechach produkują takie klosze. A, że najbliższym czasie w tamte strony, się nie wybieram. Trzeba było wymyślić coś innego.

 



Dodałam złotą wstążkę , bo oczywiście opaski metalowej też nie było.


Klosz ze starego kinkietu. 
I w tej chwili lampa jest świecznikiem, prezentuje się dość ciekawie i oryginalnie.


Klosz na razie zostawiłam w stanie surowym, ale kto wie , może na święta zmienię zdanie i troszkę go zmodyfikuję.
Pod ostatnim postem znalazłam mnóstwo pozytywnych komentarzy, dziękuję wam bardzo za to, że czytacie i komentujecie to bardzo motywuje do dalszego blogowania. 
Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę Monika :))  

Ocal w nas zachwyt, przymnóż zdziwienia i niech człowiek na człowieku polegać może. 
T. Mazowiecki 

sobota, 19 października 2013

Znów święta.......

Jak ten czas szybko leci nie tak dawno ubierałyśmy choinkę i śpiewałyśmy kolędy. A tu już prawie rok minął i znowu mamy przygotowania do świąt. W zeszłym roku trochę późno się za to wzięłam i ciężko było się wyrobić, dlatego ucząc się na błędach postanowiłam zacząć troszkę wcześniej myśleć o świątecznych dekoracjach. Ale póki co pokażę zeszłoroczne doniczki. 

 Komplet doniczka serwetnik, lampion i podkładka



Z dzwonkiem


Z aniołkiem i złoceniami


Też aniołki



"Rodzi­my się z krzy­kiem. Z bun­tem do­ras­ta­my. W sza­lonym pędzie życia gu­bimy po­nad miarę cen­ne pe­rełki cza­su, ści­gając marze­nia niedościgłe, chwy­tając chwi­le nieuchwytne..." 

Dziękuję za przemiłe komentarze, bo wtedy ma sens nasze blogowanie, gdy ktoś po drugiej stronie jest i czyta to co nam na sercu leży, lub co nam w duszy gra.

Miłej niedzieli życzę i pozdrawiam serdecznie Monika :)))

czwartek, 17 października 2013

Kartka dla Oliwki....


 Nie uk­ry­wam, lu­bię marze­nia, których reali­zac­ja jest możli­wa, by­leby moc­no się pos­ta­rać. Już sa­mo sta­ranie się da­je dużo satysfakcji.  Postanowiłam spróbować swoich sił z kartką, a ponieważ już najwyższa pora wysłać kartkę do Oliwki, przecież urodzinki tuż, tuż 27 października. Pisałam o Oliwce tutaj  
Tak więc trzeba było coś zrobić, a że nie mam specjalnej bazy do kartek spróbowałam sama taką bazę stworzyć do tego troszkę ozdób pasmanteryjnych, koraliki i serwetka. W środku motyw z monster high i kartka wygląda tak:      




A tu tył kartki


A ta kartka powędrowała do Irmelin w ramach jesiennej wymianki.



Da­waj szczodrą ręką, lecz tyl­ko to co na­leży do ciebie. John Ronald Reuel Tolkien

Kartki nie są najwyższego lotu ale to moje pierwsze więc proszę o wyrozumiałość, bo gdzie mi tam do waszych wspaniałości.
 Dziękuję  za wasze odwiedziny i komentarze jest mi z tego powodu niezmiernie miło
 Pozdrawiam serdecznie  Monika :)

piątek, 11 października 2013

Jesienna wymianka....

 Sztu­ka da­wania po­darun­ku po­lega na tym, aby ofiaro­wać coś, cze­go nie można ku­pić w żad­nym sklepie.  
 Jakiś czas temu zapisałam się na jesienną wymiankę zorganizowaną przez Kingę z bloga dekupagekinii i... dzisiaj chwalę się ślicznymi prezentami, które otrzymałam od mojej pary. 
Moją parą była Irmelin z bloga dom-mojaprywatnaoazaspokoju zajrzyjcie do niej koniecznie.

A teraz uwaga co dostałam w paczce:






Prezenty jakie wysłałam do Irmelin można zobaczyć na jej blogu

 Irmelin bardzo Ci dziękuję za wspaniałe prezenty i pozdrawiam serdecznie Monika :))

Każdy ra­nek da­je szansę na to, by wie­czo­rem móc po­wie­dzieć: to był szczęśli­wy dzień.   M Stolarska

wtorek, 8 października 2013

Plany i wygrana.......


 Życie jest za­baw­ne, kiedy już myślisz, że wszys­tko so­bie poukładałaś. Zaczy­nasz snuć pla­ny i cie­szyć się tym, że na­reszcie wiesz, w którym kierun­ku zmie­rzasz. Wystarczy jedna chwila aby życie zweryfikowało ci ten misternie ułożony plan, ścieżki stają się kręte, dro­gow­ska­zy zni­kają, wiatr wieje ci w oczy  i kom­plet­nie się gu­bisz. Tak łat­wo jest się zgubić, zgubić sens życia. Czym jest życie, czy żyjemy tylko po to by jeść, spać i zarabiać.  Czy może jesteśmy stworzeni do wyższych celów, dlaczego pochylamy się nad skrzywdzonym psem czy kotem? A szerokim łukiem omijamy ludzi potrzebujących pomocy, a gdy ktoś zwróci się do nas o pomoc, pytamy " a kto mi pomoże gdy będę w potrzebie ?'' Nie kombinuj człowieku w odpowiednim momencie Twoje dobro do ciebie wróci, wtedy gdy będziesz tego potrzebował.
" Dzielcie między siebie radość, przyjazne uśmiechy i gesty dobroci, ponieważ w ożywczej rosie małych rzeczy serce odkrywa swój poranek i doznaje umocnienia "
  Taka refleksja mnie naszła gdy przeczytałam tego  posta też spotykam takich ludzi i to jest smutne, właściwie ich życie jest smutne. Niby mają wszystko a nie umieją się cieszyć drobnymi przyjemnościami.....   

A teraz z innej beczki czyli czym mogę się pochwalić !!!
Swego czasu wygrałam candy w oliwkowych  pasjach  kto jeszcze tam nie zaglądał to zapraszam Oliwia bardzo piękne rzeczy tworzy. I można się jeszcze załapać na trzecią część candy, które trwa do 31 października polecam.
 Paczuszka przyszła a w niej takie oto cudeńka  

Jak tylko znajdę trochę czasu to spróbuję coś z tych pięknych rzeczy stworzyć i się pochwalić. Narazie to z czasem mam problemy z lekkim opóźnieniem skończyłam jesienną wymianę i dopiero dziś paczka poszła do mojej wymiankowej pary mam nadzieję, że jej się spodoba.
Pozdrawiam serdecznie Monika :)