Chyba nie mogę przejść obojętnie koło kolejnych wyzwań. Agatka z bloga kreatywny bazarek zorganizowała wyzwanie kwiatowe a tematem na luty jest słonecznik. Na początku pomyślałam, że nie będę się angażować w nowe wyzwania bo czasu mam coraz mniej a to jednak zobowiązuje i same wiecie ile czasu zajmuje cała ta otoczka wyzwań. Tak więc powiedzmy, że sobie odpuściłam i nagle coś mi się przypomniało, otóż w zeszłym roku zaczęłam malować podkładki pod talerz. Dużo powiedziane bo pomalowałam jedną i z braku czasu i może jeszcze inne czynniki na to wpłynęły, podkładka poszła w niepamięć. Jak to się mówi co się odwlecze to nie uciecze, wygrzebałam w/w i po niewielkich przeróbkach wspomniana podkładka wygląda tak:)
Podkładka jest ze sklejki, pomalowana bejcą na to farba akrylowa i lekkie przetarcia aby było widać bejcę. Słoneczniki i motylek i czegoś mi brakowało podkładka była bez wyrazu. Wtedy jak już pisałam nie miałam ani czasu ani pomysłu co z nią zrobić, poszła więc w odstawkę.
I zbliżenie na motylka i przetarcia
Wygrzebałam i co dalej, trzeba ją jakoś upiększyć. Dodałam mały ornament i dziś prezentuję się tak i powiem szczerze, że ta opcja jest mi bardziej bliska:)
Można by się pokusić o małe kontury w ornamencie.
Takę wersję zgłaszam na wyzwanie http://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/02/pierwsze-wyzwanie-kwiatowe.html
I jeszcze banerek
Ciekawa jestem która wersja podoba wam się bardziej zapraszam do krytykowania i oceniania:)
Pozdrawiam cieplutko Monika:)
"Czasami obietnice są jak dojrzały słonecznik. Jego kwiat wygląda
pięknie, ale w środku często znajdują się puste atoli gorzkie ziarna."