strony

niedziela, 9 lutego 2014

Rozważania i fiolety....

Czasem jest tak, że na coś czekam bardzo mocno i gdy ten moment nadejdzie, okazuje się, że to nie to. Przed laty miałam przyjaciółkę, muszę tu dodać byłyśmy jak papużki nierozłączki, a jednak nasze drogi się rozeszły. Każda z nas poszła w inną stronę. Powodów było wiele: praca, dom , rodzina brak czasu itp. Po latach odnalazłyśmy się i okazało się, że ona i moje wyobrażenie o niej to dwie różne sprawy, można nawet powiedzieć dwa światy. Czas płata nam figle bo nasze wspomnienia są ulotne i zachowujemy w sobie tę cząstkę osób spotkanych na naszej drodze, która dla nas jest lepsza. Nie bierzemy pod uwagę faktu, że człowiek się zmienia oraz tego, że ja się zmieniam. Mam wiec pytanie czy warto odnajdywać się po latach? 
Myślę, że tak! Tylko musimy skorygować nasze wyobrażenia o tej o sobie i o nas samych. Człowiek kształtuje się przez całe swoje życie. I to jacy jesteśmy tu i teraz zawdzięczamy osobom z którymi w danej chwili się kontaktujemy. Oni mają na nas ogromny wpływ, ale też i nie umniejszajmy naszego wpływu na nich. Tak sobie myślę, bądźmy dobrzy dla siebie nawzajem wyrozumiali i dobroduszni. Na przekór wszystkim świat jest piękny i tego się trzymajmy!!!

Ostatnio mam trochę mało czasu na wszystko co sobie zaplanowałam, pewne rzeczy musiałam odłożyć na później. Powoli wychodzę na prostą, ale znając siebie pewnie znowu wezmę na siebie zbyt dużo obowiązków i wszystko zacznie się od początku.... chroniczny brak czasu!

Pojemnik na herbatę sypaną ze spękaczem jednoskładnikowym.
 



  I mniejszy pojemnik, ten sam kwiat w innym wydaniu, troszeczkę próbowałam podmalować, żeby był bardziej plastyczny. Nie do końca mi się to udało, ale co tam pokarzę, bo ciekawa jestem waszej opinii



A tak prezentują się obydwa razem.

  
 " Ciesz się życiem, bo dzięki temu żyjesz, możesz obdarzać miłością, pracować, bawić się i spoglądać w gwiazdy." Henry Van Dyke

 Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze, fajnie gdy czytacie te moje przemyślenia i na dodatek jeszcze je komentujecie. Za ten promyk słońca który wnosicie w moje życie dziękuję pięknie:)
Pozdrawiam serdecznie i słonecznego tygodnia życzę ! Monika





29 komentarzy:

  1. Ja myślę, że warto dać każdemu szanse, nawet po latach...A jeśli drogi nie prowadzą w jedną stronę..trudno. Ważne, że są wspomnienia. A co do Twoich dzieł. Przepiękne, zwłaszcza pierwsza praca. Bardzo mi się podoba.Pozdrawiam ciepło:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, a co będzie dalej czas pokarze:) pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za wizytę u mnie i miły komentarz:)

      Usuń
  2. Dziękuję Ci za ciepłe słowa:) Super pojemniczki:) Pozdrawiam Cię ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niema za co, cała przyjemność po mojej stronie:) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Masz rację, świat jest piękny i trzeba doceniać to co mamy. Dzieci, zdrowie, przyjaźń.
    Bardzo ładne pojemniczki, będą pięknie prezentować się na półce.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda cieszmy się z małych rzeczy:) pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Wspaniałe pojemniczki:) Zachwyciły mnie tak wyraźne i piękne spękania:) Warto próbować choć czasami okazuje się, że lepsze jest pielęgnowanie miłych wspomnień:) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to już jest z niektórymi ludźmi mamy wiele tematów a z innymi no cóż pozostaje temat uniwersalny o pogodzie. A wspomnienia zawsze są piękne:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  5. Obydwa Moniko są łądniutkie aczkolwiek ten ze spękaniami jest dla mnie łądniejszy natomiast jeśli idzie o przyjaźnie to wiadomo ludzie się zmieniają i to w niewiarygodnie szybkim tempie tak że się martw tą koleżanką znajdziesz inna może lepszą buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle post dający do myślenia. Ja mam jedną taką przyjaciółkę, z która niezależnie po jak długiej przerwie się spotkamy, to jakbyśmy się widziały wczoraj, ale niektóre znajomości nie pielęgnowane na bieżąco umierają śmiercią naturalną, i po zdawkowym, co słychać, nie ma o czym rozmawiać...
    Spękany pojemnik piękny :)
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Aniu, rozstałyśmy się z zapewnieniem, że znów się spotkamy. Tylko tak się zastanawiam po co, przecież już sobie wszystko powiedziałyśmy. Jakaś pustka została we mnie po tym spotkaniu:)
      Pozdrawiam serdecznie Monika:)

      Usuń
  7. Czy warto? to chyba zależy od indywidualnego przypadku. Zależy jakie powstaną relacje. Bo możemy już nie mieć sobie nic do powiedzenia. Tak to jest, że spotykamy na swojej drodze ludzi, od których czegoś się uczymy. Później nasze drogi się rozchodzą ponieważ lekcja się skończyła. Każdy idzie dalej i znajduje innych "nauczycieli".
    Pojemniczki bardzo ładne. A ten podmalowany nawet bardziej mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywa, że nasze wyobrażenie świata i potrzeby życiowe są już inne niż kiedyś. Każdy ma swój świat i swoje kredki jak mówi moja córa:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  8. Fajnie napisałaś o przyjźni.Mam jedną taką z lat dziecięcych. Mieszkamy daleko od siebie ale dzwonimy i jak jest szansa to się odwiedzamy.
    Pojemniki oba śliczne pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas kontakt się urwał, teraz znajomość została wznowiona, ale co z tego będzie, czas pokarze:) pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Wiem, co czujesz...to bardzo przykre kiedy druga osoba, która była dla Ciebie najważniejsza, staje się obca dla Ciebie osobą...ja trwałam w takim marazmie prawie pół roku...szkoda, że nie zaufała mi i nie zrozumiała...dziś już wiem, choć to przykre, że nie można oddać całego siebie innej osobie, bo wtedy, gdy Ona zawodzi tracisz cząstkę siebie...w moim przypadku tak był...wiem też, że już drugiej takiej przyjaźni w moim życiu nie będzie...
    każdy się zmienia, jeden na dobre inny na złe, tylko, że jeśli masz takiego przyjaciela od serca, to nawet po latach powinniśmy odnaleźć się...
    Przykre, ale prawdziwe...
    Pozdrawiam i uśmiecham się serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko co piszesz to prawda, a czas pokarze co z tej nasze odnowionej znajomości zostanie, a może znów się spotkamy za kilkanaście lat... kto wie?
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  10. Bardzo ładne słoiki:)
    Monia jakiej Ty farby używasz do szkła???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, te akurat są plastikowe, ale do wszystkiego używam zwykłej farby akrylowej do ścian typu eko-śnieżka i lakier:)

      Usuń
  11. przepiękne Moniko te słoiczki :)))
    pozdrowienia ślę cieplutkie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z biegiem lat trzeba wypracowywać dystans do siebie i innych. Wtedy rozczarowania mniej bolą. Patrz do przodu,może gdzieś z boku masz kogoś kto może być dziś Twoim przyjacielem. Jak smutno, to maluj i top smutki w farbie i lakierze-zaraz będzie Ci lepiej. To mój sposób na chandrę od wielu lat. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak zrobiłam, zaczęłam topić smutki w farbie i lakierze. A co do przyjaciół to mam ich koło siebie, ale...:) pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. bardzo fajnie wyszły spękania :)

    p.s. paczuszka podaj dalej dotarła , dziękuje na dniach się pochwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziewczyny!!! jak Wy robicie takie piękne rzeczy? Piekny pojemnik. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Ci, którzy wnoszą w życie innych ludzi promień słońca to ludzie, którzy nie potrafią zatrzymać go dla siebie. Dziękuję za ten promień:)