Powoli wracam do świata i do Was, ostatnie tygodnie były bardzo stresujące, targały mną różne emocje, od bezsilności po strach i złość. I w takich chwilach człowiek potrzebuje pociechy, która jest jak balsam na głęboką ranę. Jest oazą w bezkresnej pustyni, to obecność kogoś kto rozumie twoje łzy. Przysłuchuje się twojemu utrudzonemu sercu, w smutku i nieszczęściu pozostaje przy tobie i pomaga dojrzeć światełko w tunelu.
Moja córka jest już w domu i powoli przygotowujemy się do jej wielkiego dnia. Czasu jest coraz mniej, a jeszcze tyle do zrobienia. Mam taką cichą nadzieję, że wszystko będzie dobrze i już nic się nie wydarzy.
W wolnych chwilach przygotowuję dodatki ślubne, skończyłam zawieszki na butelki.
Tak się rozpędziłam, że zrobiłam, chyba z 50 sztuk, mam nadzieję, że do końca wesela ich starczy.
Są różne napisy i różna grafika, a co tam niech sobie goście poczytają.
A tak wygląda na butelce, ciekawa jestem waszej opinii.
Następne będą pudełeczka dla gości z niespodzianką w środku jako podziękowanie. Coś już mam ale to w następnym poście się pochwalę. Dziękuję za przemiłe komentarze wydaje mi
się, że wtedy ma sens nasze blogowanie, gdy ktoś po drugiej stronie jest
i przeczyta to co nam na sercu leży, lub co nas cieszy. Tym czasem zmykam pa pa do następnego postu:)) Przypominam też o moim candy jeszcze można się zapisać:)
Pozdrawiam serdecznie Monika:))
" W życiu nie liczy się sam fakt istnienia. Wartości nadaje mu dopiero wpływ, jaki mamy na życie innych." Nelson Mandela
Zgadzam sie , ta druga osoba jest bardzo wazna .Fajne zawieszki . Przed toba bardzostresujacy okres ,dasz radę .
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńZawieszki super! cieszę się, że Twoja Kasia już w domu, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, ja też mam taką nadzieję, że teraz już nic się nie wydarzy:)
UsuńWitaj Moniczko!
OdpowiedzUsuńWszystko dobre, co się dobrze kończy i pamiętaj, że jeśli jest źle to potem tylko dobrze. I będzie dobrze.
Zawieszki śliczne, super napisy i fajnie prezentują się na butelce, tylko butelek musi być niewiele, bo goście nie zdążą poczytać.
Trzymam kciuki i przesyłam buziaki.
Dziękuję Danusiu, chyba będę musiała powiedzieć gościom, żeby zabrali ze sobą okulary, bo będzie coś do poczytania:)) pozdrawiam cieplutko:))
Usuńzawieszki bardzo fajne i super prezentują się na butelce :) fajnie, że są różne!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że córa czuje się lepiej i jest w domu! oby nic już nie zakłóciło radosnych przygotowań do tego pięknego dnia!
Pozdrawiam cieplutko Moniko, trzymaj się :)
dziękuję kochana, też mam taka nadzieję, bo przygotowania idą pełną parą:))
UsuńPozdrawiam serdecznie Monika:)
Moniko kochana jak miło Cię widzieć !!!
OdpowiedzUsuńcieszę się ogromnie że wszystko się prostuje i mam wielką nadzieję ,że ten dzień dla całej rodzinki będzie wyjątkowy i udany;)))
Zawieszki bardzo eleganckie i takie gustowne ,ślicznie się prezentują :))))
Pozdrawiam Was gorąco z uśmiechem ,że jesteś :))))))
Dziękuję Basiu za troskę, dużo by było do opowiadania co się stało i w ogóle:))
UsuńPozdrawiam cieplutko Monika:)
Oj widzę pracy co nie miara:) dobrze, że masz się czym zająć Kochana, bo na stres i roztargnienie praca to najlepsze lekarstwo...
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne Twoje prace, bo zawieszki doskonałe:)
Buziaki:) Aga z Różanej
Dzięki Różana, pracy u mnie nigdy nie brakuje, tylko czasem jak każda z nas muszę zmagać się z przeciwnościami losu. I gdy jestem bezsilna dopada mnie chandra i nic na to nie poradzę:)) pozdrawiam serdecznie Monika:)
UsuńMoniko, fantastyczne zawieszki. Napracowałaś się, podziwiam cię, bo ciagle coś masz na głowie. Posyłam swojego Anioła niech wspomaga w tych przygotowaniach i opiekuje się wami by już wszystko było dobrze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twojego Anioła, na pewno się przyda, wystarczy by pilnował mi Kasi a wszystko będzie dobrze:)) Pozdrawiam cieplutko Monika:))
UsuńKochana, widzę, że mamy podobne nastroje....ale musze napisac, że zrobiłas świetne te zawieszki, takie inne niż wszystkie, no bo przecież my blogowiczki jesteśmy inne niż wszystkie i wszystko musi miec swój indywidualny wyraz, naznaczony przez nas....pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak je robiłam też tak myślałam, są faktycznie inne bo są moje i muszę przyznać się, że jestem z nich dumna:)) pozdrawiam serdecznie i poprawy nastroju Ci życzę Monika:))
Usuńświetne zawieszki, grafika i wykonanie super! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :)) pozdrawiam cieplutko Monika:)
UsuńCiesze sie, ze wrociłaś:))i pokazujesz nam efekt swojej pracy, którą oceniam bardzo pozytywnie.Super te zawieszki, razem z buteleczka, bardzo efektownie wyglądaja.Pozdrawiam Cię i życze wszystkiego co najlepsze i..spokojniejsze:))
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, Twoja pochwała dużo dla mnie znaczy:)) Pozdrawiam serdecznie:))
UsuńCieszę się, że ciężkie chwile macie już za sobą :)
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki stworzyłaś , baardzo mi się podobają i właśnie fajnie, że są z różną grafiką i napisami :)
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam moc pozytywnej energii :)
Dziękuję Grażynko za pozytywną energię na pewno się przyda:)) Pozdrawiam cieplutko:))
UsuńSuper zawieszki, bardzo ładne i gustowne. I jeszcze do tego pudełeczka dla gości, no no jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Dziękuję Doroto:)) pozdrawiam serdecznie Monika:))
UsuńMoniczko zawieszki sa cudne ! Bardzo staranne i schludne . Ja ostatnio tez mam bardzo ciezki czas. Czasem ciezko mi sie wziac do kupy, czasem mam ochote napisac o tym na blog , ale jakos dziwnie zamykam sie w sobie . Mam nadzieje ze dobry czas dla nas obu w koncu nadejdzie i to szybko .
OdpowiedzUsuńMiało być elegancko i skromnie, więc chyba mi się udało. Ja też nie jestem zbyt wylewna, ale czasem warto się otworzyć na drugiego człowieka z oddali może jakoś specjalnie nie pomoże, ale podtrzyma na duchu i po prostu Cię wysłucha. Nie zamykaj się w sobie już wkrótce wszystko będzie dobrze, tym czasem trzymaj się i głowa do góry.:)) pozdrawiam cieplutko :))
Usuńzawieszki przesliczne i jeszcze do tego pudełeczka świetny pomysł;pozdrawiam Marzena
OdpowiedzUsuńDziękuję , mam nadzieję, że będzie ładnie:)) pozdrawiam serdecznie:))
UsuńJa tylko jedno słowo REWELACJA .
OdpowiedzUsuńI podziwiam za cierpliwośc , sporo tego zrobiłaś , ale i okazja po temu wyjątkowa. Zdrowie Młodej Pary.
Pozdrawiam
Dziękuję Aniu, jak już wpadłam w rytm to poszło jak z płatka:)) Pozdrawiam :))
UsuńCórka jest w domu i idzie wszystko ku dobremu.
OdpowiedzUsuńZawieszki ślczne, świetny pomysł. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało tak jak zaplanowałaś. Serdecznie pozdrawiam.
cieszę się że Córka już w domu:) Teraz juz będzie tylko lepiej :) zawieski są cudne:) Pozdrawiam serdecnie
OdpowiedzUsuń