Oto dzbanek:)
Dziękuję kochane za te wszystkie sympatyczne komentarze pod moim ostatnim postem. Próbowałam odpowiedzieć każdej z Was osobno, ale wybaczcie zrobię to w tym poście. Cieszę się, że mój świecznik wywołał taką reakcję. Chciałabym powitać nowe osóbki na hamaku, zapraszam rozgośćcie się i pobujajcie się ze mną. To bardzo miłe gdy ktoś docenia nasze starania, wtedy czas na wykonanie jakieś pracy nie jest czasem straconym. Życzę wam moje kochane komentatorki, aby czas poświęcony na wykonanie waszych wspaniałych prac, nie był czasem straconym. Tym czasem zmykam do was pooglądać co tam nowego powstało:)
Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę Monika:)
"Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy. W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę cenne perełki czasu, ścigając marzenia niedościgłe, chwytając chwile nieuchwytne."
Halina Ewa Olszewska
Jaki mimalizm ???? Ja u nie widze żadnego minimalizmu . Dzbanek jest cudny i całkiem w sam raz jeżeli chodzi o zdobienie. Nic bym więcej nie dodała, bo jest uroczy taki jaki jest.
OdpowiedzUsuńCZAS, CZAS - magiczne oststnio słowo, co sie z nim dzieje nikt nie wie !!
Pozdraiam
Dzięki Aniu, za dużo obowiązków i dlatego brakuje nam czasu:) pozdrawiam serdecznie:)
UsuńMi przypadł do gustu.....taki wiosenkę przypomina:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBo on taki romantyczny miał być:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńWitaj MOniczko Kochana , dziekuje CI za przepmile slowa u mnie :*:* Kochan adzbanuszek jets cudnuy ! Ja w niekotrych ozodobach tez bardzo lubie minimalizm i na tym dzbanuszku sprawdza sie iudealnie . :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Szymko, za miły komentarz i wizytę zwłaszcza, że też nie dysponujesz zbytnio w/w czasem:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńMoniko, dzbanek wyszedł Ci ślicznie. Ten Twój minimalizm dodał wiele uroku, naprawdę jest super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu, chodziło mi o to, że deku jest takie przeładowane ozdobami i kolorami a u mnie spokojnie w jednym tonie, jak nie deku:) pozdrawiam:)
UsuńCałkiem miły ten minimalizm:)
OdpowiedzUsuńI tak można uczynić coś z niczego, brawo:)
BUZIAKI :)
Całkiem miły ten minimalizm:)
OdpowiedzUsuńI tak można uczynić coś z niczego, brawo:)
BUZIAKI :)
Myślę, że taki romantyczny, bez oznak czasu:) pozdrawiam:)
UsuńMoniko napisałaś: jakoś to wyszło. I to ma być jakoś? Przecież dzbanuszek jest uroczy i niczego mu nie brak:)
OdpowiedzUsuńW tej dziedzinie nie jestem dobra i chociaż podoba mi się to nawet nie zaczynam bo czasu brak na wszystko.
Cieszę się , że u mnie zostałaś , mam nadzieje, ze Ci się spodoba.Pozdrawiam serdecznie
Nie wiem dlaczego tak późno do Ciebie zawitałam, ale przyszłam i już zostanę:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńCudny dzbanek i wszystko ma w sam raz:) a czas, czy jego brak to już można poematy pisać:) i to wcale nie jest kwestia złej organizacji
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie:)
Masz rację Reniu, nie zła organizacja tylko za dużo na siebie bierzemy, ale wolę to niż siedzieć i gapić się w ten "śrutownik", jak na telewizor mawiał mój tata:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńCo ty Monisiu tu z minimalizmem??? cudowny dzbanek miałam takie podobne dwa ale mój pan na rybach je zniszczył gotował wodę do kilka lat a teraz taki nie wiem kupić - jest śliczny i kolorystycznie pięknie wszystko dobrałąś - buziaki ślę niedzielne - Marii
OdpowiedzUsuńDzięki Marii, dzbanek jest taki zwykły kupiony w markecie i jest szklany, więc Twój pan by w nim wody nie gotował:) pozdrawiam niedzielnie:)
UsuńMoniczko dzbanuszek przecudny i taki wiosenny:)
OdpowiedzUsuńuważam że tytuł Mistrzyni zaskoczenia jak najbardziej się Tobie należy:)))
buziaki ślę:)
Dzięki Basiu, chyba zrobię sobie taki baner haha:) pozdrawiam niedzielnie:)
UsuńŚliczny dzbanek :) Od razu się tak wiosennie zrobiło... i romantycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, miało być romantycznie a zrobiło się też wiosennie:)
Usuńpozdrawiam :)
Bardzo ładny :))Moniko:)jak się będziesz wybierała do Ustronia to daj znać:)może się spotkamy:)))
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością, chociaż ja tak mam jak coś planuję to zawsze potem życie koryguje moje plany i muszę robić zupełnie coś innego, więc pójdę na żywca:) pozdrawiam niedzielnie:)
UsuńŚliczny dzbanuszek
OdpowiedzUsuńŚliczny romantyczny dzbanek. Pięknie ozdobiony, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFajny cytat. Serdecznie pozdrawiam.
Moniko bardzo piękny dzbanek , cudownie go ozdobiłaś, ja też lubię takie romantyczne klimaty. Co do czasu to znam ten ból ale przepisu na rozciągnięcie doby nie mam. Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny, wiosenny dzbanek, aż miło na niego popatrzeć i podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Wspaniały, piękny, wiosenny dzbanek, bardzo, bardzo mi się podoba. Cudnie go ozdobiłas, masz niesamowity talent!!! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMonika,
OdpowiedzUsuńbardzo ładny dzbanek taki wiosenny od razu się chce uśmiechać :)
pozdrawiam i zapraszam do mnie
Mag
Monia dzbanuszek jest cudny,ma śliczne kolorki i zieleń która bardzo lubię .Zapachniało od razu wiosną ,choć na dworzu jesień mamy piękną i nie ma co narzekać na brak słońca.
OdpowiedzUsuńBuziaki niedzielne zostawiam :)
Ślicznie ozdobiłaś dzbanek, dałaś mu nowe życie, Dziękuję, za miłe słowa na moim blogu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDelikatny o wiosennych kolorkach. Naprawdę ślicznie go ozdobiłaś.
OdpowiedzUsuńMoniko jeszcze raz dziękuję za wspaniałe prezenty, jakie od Ciebie dostałam.
Pozdrawiam :)
Pięknie się prezentuje! a różyczki nadają mu subtelności i delikatności:)
OdpowiedzUsuńPiękny, wiosenny dzbanek. I taki subtelny.
OdpowiedzUsuńCzas się niestety nie rozciąga - nad czym bardzo, bardzo boleję...
powstał piękny dzbanek :) bardzo fajne wykończenie brzegów tą ciemniejszą farbą!
OdpowiedzUsuńa czas... hm... liczę na to, że jesienią kiedy zmrok będzie zapadał szybciej będzie więcej czasu na robótki... tyle mam różnych planów, a pomimo 3 tygodniowego L4 nie udało się ich zrealizować... doba ma zdecydowanie za mało godzin ;)
pozdrawiam cieplutko :)
Pięknie ozdobiony dzbanek ;-))
OdpowiedzUsuńprzepiękny dzbanek cudnie ozdobiony:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wyszedł, jeszcze kubeczki do kompletu i będzie super zestaw
OdpowiedzUsuńdzbanek świetny, bardzo mi się podoba, mimo, że zieleń to nie mój kolor :) oj u mnie z czasem tak samo - mało mało mało :)
OdpowiedzUsuńKochana, dzbanuszek jest rozkoszny, powiem Ci,że ja tez ciągle cos robię w decupage, tylko jakoś zapominam pokazać...ale lubie to bardzo, pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńOj tak jak to wszystko podzielić, ja nie daje rady. Czasem ciężko zajrzeć mi do komputera a co dopiero umieszczać post i serfować po blogach. Mi się bardzo podoba lubię takie kwiatowe motywy i taką kolorystykę.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie śliczny dzbanek.
OdpowiedzUsuńA czasu i u mnie brakuje. Chciałoby się więcej podłubać a tu jest masa innych rzeczy do zrobienia.
Pozdrawiam
Moniko zapraszam Cię do zabwy:)
OdpowiedzUsuńCieszę sie, że odkryłam Twój blog, dzięki Szeptom Serca. Będę zaglądać, bo jest bardzo inspirująco:)
OdpowiedzUsuńDzbanuszek jest prześliczny:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńFajna rzecz. :)
OdpowiedzUsuń