Po co są wymianki blogowe?
Myślę, że po to by było miło ja wysyłam paczuszkę dla ciebie inna koleżanka dla mnie. Potem na blogach chwalimy się prezentami i jest miło i wspaniale. Gdy zapisujemy się na taką wymianę podejmujemy pewne zobowiązanie, bo nie na tym zabawa polega, że ja otrzymam paczkę a moja para nie i po prostu znikam na jakiś czas i tyle w tym temacie. Obserwuję te zabawy a czasem biorę w nich udział i powiem szczerze, że jest mi przykro gdy trafiam na sytuację opisaną powyżej. Jeżeli nie zdążyłam z wysłaniem przesyłki lub po prostu zmieniłam zdanie i nie chcę brać udziału w zabawie po prostu informuję organizatorkę o mojej decyzji i wszyscy są zadowoleni. Przecież wszyscy jesteśmy dorosłymi ludźmi więc nie zachowujmy się jak dzieci. Czy wirtualna koleżanka blogowa nie jest godna szacunku? Myślę, że tak wiec szanujmy się nawzajem i wypełnijmy swoje podjęte zobowiązania a zapisanie się na taką wymiankę jest zobowiązaniem i co do tego nie ma dwóch zdań. To tyle w tym temacie musiałam napisać te parę uwag, bo jest mi przykro gdy takie sytuacje się zdarzają i jak tu się cieszyć ze swojego prezentu.
Zapisałam się na wymianke u Lidzi w Misiowym zakątku
Moją para do której miałam wysłać paczuszkę była Magda oto jakie prezenty jej wysłałam:
Skromnie jedno zdjęcie na resztę zapraszam do Magdy
Moją Mikołajką była sama organizatorka czyli Lidzia z Misiowego Zakątka
Oto moja paczuszka jaka do mnie dotarła, zdjęcie od Lidzi mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe.
Cieszę się z prezentów i pięknie dziękuję za zabawę serwetka jest śliczna, a serwetniki urocze te choinki pięknie się prezentują na obrusie.
Pozdrawiam cieplutko Monika:)
"Każdy człowiek jest zobowiązany do tego, aby przyczynić się, ile w jego
mocy do dobra drugich i zaiste nic nie wart ten, kto nikomu do niczego
się nie przydaje" Kartezjusz
Za złe nie będzie mieć. Miło że napisałaś....ze problem istnieje. Nie dostałam nawet meala ze coś spowodowało taką sytuację A nie żyjemy w czasach kamienia łupanego...zawsze by inaczej wyglądało. Odechciewa się wymianek.
OdpowiedzUsuńPiękności; widać,że obydwie stanęłyście na wysokości zadania obdarowując się wzajemnie cudeńkami. Nic tak nie cieszy, jak prezent, który jest wyczekiwany i od serca darowany, bo tak jest w waszym przypadku.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze opisałaś sytuację, kiedy nie wywiązanie się z zobowiązania, sprawia nam przykrość, a wystarczyłoby zwykłe przepraszam, rezygnuję, nie dam rady.
Wszystkim życzę, by nie musieli stanąć przed taką sytuacją, bo jest to bardzo przykre.
Pozdrawiam.
Świetna wymianka, myślę że obie strony były zadowolone. Ja też czasem się bawię i jak na razie nie zawiodłam się. Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńDobrze napisałaś o prezentach wymiankowych. Raz się zapisałam i więcej nie będę się zapisywać. A chodzi o to aby obie osoby były zadowolone.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Zgadzam się z Tobą w 100% i jeszcze bym do tego dodała tylko jedno zdanie - wyślij coś takiego co sama chciałabyć dostac - a nie na odwal jakies smieci i przeterminowane słodycze , jakiekiedyś mnie się dostały . Bardzo rzadko biorę udział w takich zabawach bo juz kilka razy się naciełam. u Lidzi też mi sie udało , dostałam równie piekne prezenty jak Twoje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana napisałaś całą prawdę, ja probuję się z tymi osobami co się nie wywiązały kontaktowac ale nie mam na razie odzewu, czekam jeszcze do końca roku, mam nadzieję, że wszystkie swoje prezenty dostaną. Bardzo Ci dziękuję za wzięcie udziału w mojej wymiance :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pieknych prezentów wymiankowych! Ja brałam udział w dwóch wymiankach i z obu jestem zadowolona! życzę wszystkim tylko takich wymianek !
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :) Oj nieładnie, nie lubię osób niedotrzymujących słowa.
OdpowiedzUsuń