Czerwiec żółto bordowy takie zestawienie kolorystyczne sobie wybrałam w tym miesiącu. Ogólnie to lubię kolor żółty kojarzy mi się ze słoneczkiem, kiedy myślę o tym kolorze przypominam sobie jasne promienie słońca odbijające się w tafli jeziora a na polach łany zbóż i drzewa uginające się pod ciężarem owoców. Taki sielski obrazek, chyba dlatego moje ściany w pokoju gościnnym mają właśnie kolor słońca. Blask, radość, optymizm emanują z żółtej
barwy. A także potrzeba podzielenia się tą radością z innymi, potrzeba
kontaktu z drugim człowiekiem, potrzeba wymiany informacji i nabytej
wiedzy. Osoby lubiące kolor żółty są bardzo towarzyskie potrzebują drugiego człowieka żeby z nim prowadzić długie rozmowy, kogoś kto je wysłucha i zrozumie.Trochę późno ale lepiej późno niż wcale, udało mi się zrobić pracę na to wyzwanie czerwcowe. Najpierw kolaż a teraz mogę zdradzić tajemnicę, że to nie sutasz tylko modelina, żółte koraliki to pół perełki a cała reszta jest z modeliny. Mam nadzieję, że Danusia zaliczy mi ten kolor gołym okiem może nie widać, ale żeby zrobić kaboszon , który jest w środku zużyłam tyle samo obu kolorów a w obwódce jest ta sama ilość żółtego i bordowego oceńcie zresztą same. Zapraszam do oglądania:)
Wisior zgłaszam na cykliczne kolorki u Danutki czerwiec żółto - bordowy, jeszcze tylko banerek i gotowe idę nakarmić Stefka.
I taki mały bonus z resztek modeliny zrobiłam kamyczek a zamiast łańcuszka kordonek.
Pozdrawiam cieplutko i do następnego postu Monika:)
"Słońce świeci zawsze, świeci nawet w nocy. To, że go wtedy nie widzisz nie znaczy, że zgasło, znaczy tylko, że go nie widzisz."
Modelinowy kaboszon, rewelacja. Wierzę, że łatwo nie było, ale się opłaciło. Mnie się podoba, a inni poprą moje zdanie, bo mało komu, chciałoby się takie cudo zrobić, jak są dostępne gotowe bazy.. Brawo Moniczko.)
Monia niezła z Ciebie zdolniacha,bo medalion wyszedł ślicznie.Takich prac nam trzeba ,kreatywnych ,pomysłowych i pieknie wykonanych. Cieszę sie ,ze nie odpuszczasz i bawisz się dalej. POzdrawiam cieplutko :)
Witaj Kochana, tak dawno mnie tutaj nie było,,,od kiedy ruszyła moja Różana Pracownia nie mam czasu nawet popisać u siebie, wpadam tam jak Gość i nie mogę się odnaleźć...ale tak to jest jak się powiedziało A to teraz trzeba ponosić konsekwencje, ale jakże miłe... a u Ciebie znowu nowości...nie znam tej techniki zbyt dobrze, bo nici, sznurki, plecenie wzorów, to dziedzina daleka od moich drewnianych tworów, ale bardzo ładna... marzy mi się taka Różana brosza, może kiedyś znajdę właściwą dla siebie i będzie tylko moja...:) Buziaki Aga z Różanej
Patrząc na miniaturki stwierdziłam " o sutasz !". Piekny kaboszon - byłam pewna, że to gotowiec - a tu dzieło od a do z własnoręczne. Pełna podziwu dla urody wisiorka i pomysłu serdecznie pozdrawiam.
Ten kabaszon w środku jest genialny i w zycu bym nie pomyslała , że on jest z modeliny. Gardzo fajny medalion Ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Modelinowy kaboszon, rewelacja. Wierzę, że łatwo nie było, ale się opłaciło. Mnie się podoba, a inni poprą moje zdanie, bo mało komu, chciałoby się takie cudo zrobić, jak są dostępne gotowe bazy..
OdpowiedzUsuńBrawo Moniczko.)
Przepiekny wisior! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Bardzo udane połączenie żółte z bordowym.
OdpowiedzUsuńMoniczko cudna praca!
OdpowiedzUsuńnim przeczytałam post zastanawiałam sie co to za kamień:)
pięknie to wymyśliłaś i przygotowałaś :)
pozdrawiam cieplutko
Śliczny medalion zrobiłaś, pięknie połączyłaś oba kolory w środku. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękny medalion! i trudno uwierzyć, że wykonany z modeliny! pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńpiękna praca Maoniko - masz takie same ściamy jak ja ale z połżczeniem zieleni - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło w życiu nie pomyślałabym że to modelina.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monia niezła z Ciebie zdolniacha,bo medalion wyszedł ślicznie.Takich prac nam trzeba ,kreatywnych ,pomysłowych i pieknie wykonanych.
OdpowiedzUsuńCieszę sie ,ze nie odpuszczasz i bawisz się dalej.
POzdrawiam cieplutko :)
Aż trudno mi uwierzyć, ze modelina daje takie efektowne możliwości. Bardzo ładne i pomysłowe, chociaż ten bonus bliższy mojemu sercu:)
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana, tak dawno mnie tutaj nie było,,,od kiedy ruszyła moja Różana Pracownia nie mam czasu nawet popisać u siebie, wpadam tam jak Gość i nie mogę się odnaleźć...ale tak to jest jak się powiedziało A to teraz trzeba ponosić konsekwencje, ale jakże miłe...
OdpowiedzUsuńa u Ciebie znowu nowości...nie znam tej techniki zbyt dobrze, bo nici, sznurki, plecenie wzorów, to dziedzina daleka od moich drewnianych tworów, ale bardzo ładna...
marzy mi się taka Różana brosza, może kiedyś znajdę właściwą dla siebie i będzie tylko moja...:)
Buziaki Aga z Różanej
Prawo za pomysł i wykonanie ... naprawdę świetna praca . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOryginalny wisior:) Piękne połączenie kolorów. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńkto to jest Stefek?
OdpowiedzUsuńMedalion suuuper. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny wisior Moniko! kabszon wyszedł fantastycznie, tak samo zresztą kamyczek :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Faktycznie na pierwszy rzut oka skojarzenie z sutaszem! Kaboszon wygląda jak kamień.
OdpowiedzUsuńAle piekny, siedze i sie zachwycam!!
OdpowiedzUsuńładny i pomysłowy medalion, świetny środek medalionu :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na miniaturki stwierdziłam " o sutasz !". Piekny kaboszon - byłam pewna, że to gotowiec - a tu dzieło od a do z własnoręczne. Pełna podziwu dla urody wisiorka i pomysłu serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo piękny medalion, samodzielnie wszystko wykonałaś, piękny.
OdpowiedzUsuńcudeńko Moniko!!
OdpowiedzUsuńKaboszon jak żywy :) Nie zgadłabym nigdy, że jest zrobiony z modeliny :) Super.
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny!!
OdpowiedzUsuńciekawe :) nawet powiem że bardzo
OdpowiedzUsuńŚwietny! Faktycznie na pierwszy rzut oka wygląda jak sutasz. Kapitalny efekt wyszedł Ci z pomieszania kolorków w kaboszonie :)
OdpowiedzUsuńWow..... wielkie zaskoczenie. W pierwszym momencie myślałam ze to właśnie sutasz :) Wspaniały efekt a kolor żółty jest i moim ulubionym kolorem :)
OdpowiedzUsuńale świetny efekt,
OdpowiedzUsuńnie sądziłam, że modelinka może tak wyglądać :-D