Czas jest pojęciem względnym, im mamy go mniej tym więcej chcemy zrobić. Nikt jeszcze nie wymyślił jak ten czas naciągnąć do naszych potrzeb. Ostatnio zauważyłam, że mam na głowie mnóstwo spraw i jeżeli nie zrobię sobie planu działania to po prostu polegnę i nie zrobię nic. Sam fakt ciągłego myślenia co jeszcze jest do zrobienia przytłaczał mnie tak bardzo, że motywacji do zrobienia czegokolwiek nie było. Swobodny umysł to największy skarb a największym problemem jest fakt, że bez przerwy myślimy o tym co mamy do zrobienia i nie robimy nic. Zabiera nam to tak dużo energii, że nie mamy siły ani ochoty wykonać tej pracy. Jeżeli nie masz pomysłu na tę pracę to ją po prostu odłóż i zajmij się tym co akurat w danej chwili sprawia ci przyjemność. Zrelaksuj się i pomyśl o tym z czego jesteś dumna. Odkryj w sobie te talenty, które pozwolą ci czuć się wyjątkową osobą, to twój największy skarb i nie pozwól, żeby ktokolwiek pozbawił cię tej wiary, a zwłaszcza ty sama. Ostatnio też musiałam poustawiać sobie priorytety, na te ważne i mniej ważne, dlatego było mnie trochę mniej na blogach. Dziś chcę nadrobić zaległości jest sobota dzień wolny za oknem nie ciekawa pogoda a więc dobry czas na blogowanie. Na pewno jesteście ciekawe jakie prezenty poleciały do dziewczyn z pierwszej części candy. Zacznę od mojej faworytki czyli Danusi, jej haft tak bardzo przypadł mi do gustu, że właśnie do niej poleciały moje prezenty w formie kartki, podkładek i przydasi. Zapraszam do Danusi u niej można zobaczyć wszystko w całości.
Jak wszemi wobec wiadomo najwięcej głosów otrzymała Renia i jej chusta i do niej poleciały w formie prezentów, podkładki z różą kartka i przydasie. Wszystko w całości można zobaczyć u Reni.
Następną wygraną w tej części zabawy była Nati do niej powędrowały takie prezenty, kartka podkładki i przydasie.
Natalia jest miłośniczką wszelkich ważek więc dla niej zrobiłam podkładki z ważką mam nadzieję, że przypadły jej do gustu. Bardzo dziękuję wszystkim głosującym na mój blog , wiem że nie mam szans na główną wygraną, ale miło jest pomyśleć, że mam tam jakieś głosy i za to bardzo, bardzo Wam dziękuję:) Tymczasem się żegnam mam jeszcze trochę do zrobienia miłej soboty życzę Monika:)
"Każde nasze marzenie jest do zrealizowania, wszystko zależy od tego na jak silnej nici entuzjazmu to marzenie zawiesimy" M.Włoczysiak
Monisiu, bardzo Ci dziękuję za ten wspaniały prezent. U siebie na blogu już się nim pochwaliłam, ale to wiesz. Teraz z niecierpliwością będę oczekiwała na publikację oprawionego loga Twojego bloga, myślę że znajdziesz chwilę by tego dokonać. Zatem do pracy twórczej i powodzenia w realizacji pomysłu. Pozdrawiam i spokojności Ci życzę.)
Moniczko jeszcze raz dziękuje za cudny prezent:) mój głos masz, a nie trzeba wygrywać, żeby wiedzieć że sie ma przyjaciół wokół siebie:) buziaki przesyłam i miłego weekendu życzę:)
Tak właśnie myślę, miło jest wiedzieć, że gdzieś w sieci są osoby mi życzliwe i za to właśnie im dziękuję. Wiem Reniu, że na Ciebie zawsze mogę liczyć więc dziękuję i cieszę się, że spodobał Ci się mój prezent.Pozdrawiam i miłej niedzieli Ci życzę:)
Na początku pisania bloga moje posty miały jakąś głębszą myśl, później z braku czasu czy też z innych powodów zaczęły przybierać jakąś dziwną formę. Przestało mi się to podobać wiec w miarę możliwości postanowiłam wrócić do tej poprzedniej formy trochę moich myśli i trochę prac dla każdego coś miłego. Dziękuj, że podobają Ci się te moje rozmyślania. Co do podkładek z ważkami pomyślałam, że dla miłośniczki tych owadów będą idealne :) pozdrawiam cieplutko:)
Świetne prezenty! Bardzo oryginalnie wyglądają podkładki z ważkami - super pomysł. Z przyjemnością zagłosowałam na Twój blog, życzę powodzenia. Przesyłam uściski.
Mi również skradły serce ważkowe podkładki, są śliczne i moje. Najchętniej trzymałabym je pod kluczem ale wtedy nie miałabym z nich takiej radości jak z używania ich :) jeszcze raz dziękuję!
Śliczne kartki a przydasie w super kolorystyce. Och... Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Urso, starałam się, żeby dziewczynom się podobało. Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńMonisiu, bardzo Ci dziękuję za ten wspaniały prezent. U siebie na blogu już się nim pochwaliłam, ale to wiesz.
OdpowiedzUsuńTeraz z niecierpliwością będę oczekiwała na publikację oprawionego loga Twojego bloga, myślę że znajdziesz chwilę by tego dokonać. Zatem do pracy twórczej i powodzenia w realizacji pomysłu.
Pozdrawiam i spokojności Ci życzę.)
To ja Tobie Danusiu dziękuję, a wspomniany jest już na tapecie i myślę, że jutro go pokażę:) Miłej niedzieli Ci życzę:)
UsuńPrześliczne prezenciki przygotowałaś dla dziewczyn.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iza jest jeszcze szansa na otrzymanie podobnych prezentów:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńMoniczko jeszcze raz dziękuje za cudny prezent:)
OdpowiedzUsuńmój głos masz, a nie trzeba wygrywać, żeby wiedzieć że sie ma przyjaciół wokół siebie:)
buziaki przesyłam i miłego weekendu życzę:)
Tak właśnie myślę, miło jest wiedzieć, że gdzieś w sieci są osoby mi życzliwe i za to właśnie im dziękuję. Wiem Reniu, że na Ciebie zawsze mogę liczyć więc dziękuję i cieszę się, że spodobał Ci się mój prezent.Pozdrawiam i miłej niedzieli Ci życzę:)
UsuńMonia śliczne przygotowałaś prezenty dla dziewczyn ,będą ,a pewnie już są zachwycone .
OdpowiedzUsuńBuziaki słodziaki kochana :)
Dzięki Danusiu piszą, że im się podoba więc chyba to prawda:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńBardzo podoba mi się wprowadzenie dzisiejszego postu, bardzo mądrze piszesz o czasie. A te ważki...no obłędne, świetnie wyszły! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa początku pisania bloga moje posty miały jakąś głębszą myśl, później z braku czasu czy też z innych powodów zaczęły przybierać jakąś dziwną formę. Przestało mi się to podobać wiec w miarę możliwości postanowiłam wrócić do tej poprzedniej formy trochę moich myśli i trochę prac dla każdego coś miłego. Dziękuj, że podobają Ci się te moje rozmyślania. Co do podkładek z ważkami pomyślałam, że dla miłośniczki tych owadów będą idealne
Usuń:) pozdrawiam cieplutko:)
Świetne prezenty! Bardzo oryginalnie wyglądają podkładki z ważkami - super pomysł.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zagłosowałam na Twój blog, życzę powodzenia.
Przesyłam uściski.
Dziękuję Ewuniu, Natalia uwielbia ważki więc pomysł sam się nasunął. Dziękuję za głosik. Pozdrawiam cieplutko:)
Usuńpiękne prezenty przygotowałaś
OdpowiedzUsuńi te ważki...wszystko fajnie przemyślane :-)
OdpowiedzUsuńCudne prezenty!! :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ważki, a te Twoje na podkładkach po prostu skradły mi serce! :-)
OdpowiedzUsuńMi również skradły serce ważkowe podkładki, są śliczne i moje. Najchętniej trzymałabym je pod kluczem ale wtedy nie miałabym z nich takiej radości jak z używania ich :) jeszcze raz dziękuję!
OdpowiedzUsuń