Dzisiaj trochę uchylę rąbka tajemnicy co będzie nagrodą w moim candy. Pomyślałam, że co jakiś czas wstawię posta z proponowaną nagrodą. Nie chcę nic sugerować jednak wydaje mi się, że praktyczne przedmioty są bardziej przydatne. Jednak mając świadomość, że każda z nas ma inny gust postanowiłam zrobić kilka propozycji coś w stylu co wybierasz. Myślę, że jest to dobry sposób na obdarowanie was tym co wam się podoba. Moja propozycja to podkładki pod kubek, praktyczne i przydatne, każda z nas lubi kawkę czy herbatkę wiec takie podkładki na pewno się przydadzą. I mam taką cichą nadzieję, że będą miłą pamiątką mojego candy. Dla łasuchów mam podkładki z babeczką, jest ktoś chętny po szczegóły zapraszam tutaj!
A teraz uwaga specjalna wiadomość dla Reni i Ani moje preparaty do spękań to Pentart fineline crackle warnish krok 1. i krok 2. spróbujcie kochane tego musi się udać.
Do zabezpieczenia pracy używam werniksu" Lustrina" firmy Renesans uwaga długo schnie, nawet jak nam się wydaje, że jest sucha, to jeszcze trzeba odczekać . Ja po prostu zostawiam pracę na kilka dni w spokoju.
Moniczko będzie- już kończę tylko ciągle mi czasu brak, ale rzutem na taśmę się zmieszczę w terminie :D preparat zapisany i lecę kupować, bo Twoje spękania są idealne i o taki efekt mi chodzi:) Dziękuje za podpowiedź i pozdrawiam cieplutko:)
Dzięki Moniko zaraz se kupię te prparaty , bo spac nie moge przez te spekania i choćbym miała jeszcze z 10 razu próbowac to musze to ogarnąc !! Podładeczki są pierwsza klasa, mają takie pekne spekania , Tez takie chcę mieć. Kupuję i idę wykańczac Twoj wirtualny prezent ;-) Pozdrawiam
Piękne te podkładeczki! Jejku, został mi tydzień na prezent dla Ciebie! Dobrze, że przypomniałaś daty, bo byłam pewna, że czasu jest więcej! Pędzę zaraz po pracy szykować prezencik :)
Pokazałam je bo Renia i Ania pracowały na innym i nie wychodziły im te spękania a moje i owszem, więc się podzieliłam swoją wiedzą:) pozdrawiam cieplutko:)
Moniu, będę, będę jeszcze ja. Do końca miesiąca na pewno wirtualny prezent będzie dla Ciebie gotowy. Nadmiar spraw spowodował tak późne zabranie się za niego :) Co do podkładeczek, są urocze i ja również uważam, że prezenty praktyczne są najlepsze :) Pozdrawiam serdecznie :)
Nie ma to jak trafiony prezent,a podkładki do takich należą.W Twoim wykonaniu są słodkie i z pewnością pozostaną miłą pamiątką :) Do tej pory używałam do spękań jednoskładnikowych preparatów,ale może warto wypróbować czegoś nowego,efekt na podkładkach jest fajny. Pozdrawiam :)
Moniczko będzie- już kończę tylko ciągle mi czasu brak, ale rzutem na taśmę się zmieszczę w terminie :D
OdpowiedzUsuńpreparat zapisany i lecę kupować, bo Twoje spękania są idealne i o taki efekt mi chodzi:)
Dziękuje za podpowiedź i pozdrawiam cieplutko:)
Reniu jesteś tak zdolną osóbką, że musi Ci się udać mam nadzieję, że to będzie tym razem:) pozdrawiam :)
UsuńDzięki Moniko zaraz se kupię te prparaty , bo spac nie moge przez te spekania i choćbym miała jeszcze z 10 razu próbowac to musze to ogarnąc !!
OdpowiedzUsuńPodładeczki są pierwsza klasa, mają takie pekne spekania , Tez takie chcę mieć.
Kupuję i idę wykańczac Twoj wirtualny prezent ;-)
Pozdrawiam
Komu jak komu ale Tobie Aniu na pewno wyjdą musisz tylko mieć do nich cierpliwość szachisty:) pozdrawiam :)
Usuńśliczności! uwielbiam te muffinkowe motywy:) muszę się w końcu zmobilizować kawałek czasu wygospodarować i coś dla Ciebie zmajstrować:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, wiem, że jesteś bardzo zajęta i miło mi będzie jak Ci się uda:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńŚwietne podkładki, ciekawy motyw i rewelacyjne spękania. Mam spękacz jednoskładnikowy tej firmy i nie narzekam :)
OdpowiedzUsuńWidzę ciekawą zabawę, może uda mi się zdąrzyć z aktualną pracą bo z rzeczy do publikacji mam same kartki ślubne...
Pozdrawiam :)
Puki co za mąż nie wychodzę haha.......cierpliwie czekam może Ci się uda:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńPiękne te podkładeczki! Jejku, został mi tydzień na prezent dla Ciebie! Dobrze, że przypomniałaś daty, bo byłam pewna, że czasu jest więcej! Pędzę zaraz po pracy szykować prezencik :)
OdpowiedzUsuńTo fakt czas goni jak szalony, na pewno zdążysz:)pozdrawiam cieplutko:)
Usuńsliczny motyw na podkładkach! a one same wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, też mi się spodobał ten motyw:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńFajnie, że pokazałaś te preparaty. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładeczki.
Pokazałam je bo Renia i Ania pracowały na innym i nie wychodziły im te spękania a moje i owszem, więc się podzieliłam swoją wiedzą:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńPiękne podkładki, Moniko! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję,mam nadzieję, że ktoś je zaadoptuje, bo prezenty są do wyboru:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńMoniu, będę, będę jeszcze ja. Do końca miesiąca na pewno wirtualny prezent będzie dla Ciebie gotowy. Nadmiar spraw spowodował tak późne zabranie się za niego :)
OdpowiedzUsuńCo do podkładeczek, są urocze i ja również uważam, że prezenty praktyczne są najlepsze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Ewuniu, pozdrawiam cieplutko:)
UsuńNie nam sie na takich robótkach, ale zawsze chętnie oglądam, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńSwietny pomysł z podkładkami. Sama chciałabym takie dostać :-)
OdpowiedzUsuńU mnie nowosci bo nadrabiam zaległości! Zapraszam www.szufladajustyny.blogspot.com
W takim razie zapraszam na candy Justynko:) pozdrawiam cieplutko;)
UsuńNie ma to jak trafiony prezent,a podkładki do takich należą.W Twoim wykonaniu są słodkie i z pewnością pozostaną miłą pamiątką :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam do spękań jednoskładnikowych preparatów,ale może warto wypróbować czegoś nowego,efekt na podkładkach jest fajny.
Pozdrawiam :)
Gosiu na pewno warto, tylko trzeba do nich trochę cierpliwości a odwdzięczą się pięknie:) pozdrawiam cieplutko:)
Usuńbardzo fajne te podkładki
OdpowiedzUsuń