Drugi rodzaj to lakier z werniksem, krok 1 jest biały jak mleko, a krok 2 jest jasnobrązowy jak żywica. I tutaj faktycznie nie można używać lakierów wodnych jedynie lakiery nitro. Dobrą zaletą tego lakieru jest to, że w razie jakiegokolwiek problemu można spokojnie zmyć całą pracę i zacząć od początku.
1.Ozdobioną pracę trzeba pomalować najlepiej szerokim pędzlem lakierem nr.1 w jednym kierunku, poziomo lub pionowo. Zostawić do całkowitego wyschnięcia.
Tak wygląda pomalowany obrazek lakierem nr. 1
Tak pomalowaną pracę należy zostawić do całkowitego wyschnięcia. Po wyschnięciu widać delikatne pęknięcia, ciężko było je sfotografować.
3.Na widoczne spękania nakładamy purpurynę lub bitum lub po prostu cienie do powiek ja używam purpuryny. Tworzy bardzo fajny efekt. Purpurynę nakładam pędzelkiem do makijażu, albo zwyczajnie palcem wsmarowuję ją w spękania. Nadmiar zbieram wacikiem skropionym olejkiem lawendowym, zawodowcy używają do tego celu terpentyny. I teraz punkt kulminacyjny czym zabezpieczyć tę pracę lakier wodny odpada, jachtowy za drogi a nitro śmierdzi. Wypróbowałam werniks ketonowy na bazie alkoholu "Lustrina " firmy Renesans. Słoiczek 220 ml. kosztował mnie tylko 15 zł. w sklepie dla plastyków. Nadaje efekt porcelany dekorowanej pracy i jednocześnie zabezpiecza.
Deseczki zgłaszam do wspólnej nauki deku u Reni krok 5.
Jeszce tylko chciałabym bardzo podziękować za wirtualne prezenty są piękne jak kto ciekawy to zapraszam tutaj, powiem szczerze jestem w szoku jakie piękne prace przygotowałyście, dziękuję a niezdecydowanych zapraszam:) To tak troszeczkę prywaty mam nadzieję, że Renia się nie pogniewa i żaba przełknie ten mój post.
Miłego wieczorku wam życzy Monika:)
Zostawiam was z taką myślą:
" Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś jest szczęśliwszy od niego." Seneka Młodszy
Cudna ta deseczka Moniko, dziewczynka z gąską mnie zauroczyła, a spękania wychodzą Ci rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Dziękuję Grażynko, Twoje pochwały to jak miód na moje serce. Dziewczynkę z gąską znalazłam w internecie też mi się spodobała ta grafika:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńMoniko wyszły Ci te spekania ślicznie. U mnie narazie dwie porażki , jutro zaczynam podejście numer 3 Ale już jestem zła !! Jak piszesz wszystko wydaje się strasznie proste, tylko czemu takie nie jest jak się je robi :-)
OdpowiedzUsuńNa deseczce piekny motyw serwetkowy!!
Wirtualny prezent dla Ciebie pomalutku już powstaje.
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Aniu, na pewno i Twoje prace wyjdą tylko pamiętaj o jednym. Spękania dwuskładnikowe wymagają cierpliwości. Ja swoje deseczki malowałam jak szłam do pracy i jak wracałam, lakier był już suchy i wtedy nakładałam drugi. Żeby mnie nie korciło dotykać. Motyw to nie serwetka tylko grafika dziewczynka z gąską, ja ją tylko trochę przerobiłam, dodałam napis i wzory z serwetek :)pozdrawiam ciepło:)
UsuńŚwietny kursik Moniko, bardzo mi się podoba wzór na desce, super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Dorotko,też mnie zauroczyła ta dziewczynka z gąską:) pozdrawiam ciepło:)
UsuńMoniczko zakochałam sie w dziewczynce z gąskami- deseczka jest cudna!! Podkładka oczywiście też:D
OdpowiedzUsuńTe duże spękania bardzo mi sie zawsze podobały i musze sie ich nauczyć:D
Sama muszę sprawdzić jak preparat miałam i jaki mam teraz, bo wstyd sie przyznać ale nie wzięłam sie jeszcze za własne zadanie:(
pozdrawiam niedzielnie i lecę dalej
Dziękuję Reniu,jak ją zobaczyłam to musiałam coś z nią zrobić jest urocza. Ciekawa jestem Twoich spękań.Pozdrawiam ciepło u mnie już od wczoraj ciągle wyłączają prąd bo znów są burze, więc tak sie wstrzelam pomiędzy wyłączenia:)
UsuńObie prace śliczne i bardzo mi się podobają. Zdolna jesteś....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję Teresko, pozdrawiam:)
UsuńDeseczka wygląda słodko:))kursik fajny,moje doświadczenie ze spękaniem jest tylko jednoskładnikowe wiejskie:)))
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz spróbować teraz dwuskładnikowych:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńBardzo efektownie wygląda taka spękana deseczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko:) pozdrawiam
Usuńśliczne deseczki:) kiedyś próbowałam spękań dwuskałdnikowych ale nie byłam zadowolona z efektu końcowego:( miałam problem z wypełnieniem spękań:(
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu,musisz jeszcze raz spróbować i najlepiej gdy spękacz jest z werniksem dużo łatwiej się z nim pracuje i spękania wychodzą dość pokaźne więc nie ma problemu z wypełnieniem:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńDwuskładnikowe spękania wciąż mi nie wychodzą tak jak bym chciała... :((( ale nakładałam drugi etap chyba za szybko... teraz kupiłam jakieś firmy pentart, muszę wypróbować wg Twojego kursiku :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPróbuj, a jak będziesz miała jakieś pytania to zapraszam. Ciekawa jestem Twoich spękań:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńBardzo ładna deseczka, spękania wyszły świetnie. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio:) pozdrawiam ciepło:)
Usuńśliczne deseczki! motyw uroczy, a kursik bardzo przejrzysty, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu, fakt motyw też mnie zauroczył:) pozdrawiam ciepło:)
UsuńDeseczka z dziewczynką jest przeurocza i widac ładne spekania. Zabrałam sie za próbe ze spekaczami, jednak strzasznie sie boje, że nie wyjdą. Może dzieki twojemu kursikowi jakoś przez to przebrnę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu, pamiętaj przede wszystkim cierpliwość a na pewno Ci wyjdą ładne spękania. W razie czego pytaj z chęcią Ci pomogę:) pozdrawiam cieplutko:)
Usuńprzecudna deseczka Moniczko :)
OdpowiedzUsuńściakam Cię i serdecznie pozdrawiam :)))))
Dziękuję Basiu, przesyłam uściski:)
UsuńCudowna praca:) Spękania są wspaniałe:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki Agnieszko cały czas nad nimi pracuję:) pozdrawiam ciepło:)
UsuńDeseczki rewelacyjne. Ja na razie nie robię decu, ale Twoja lekcja jest tak zrozumiała i zachęcająca, ze chyba w niedługim czasie wrócę do tego robotkowania :) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńWróć koniecznie a lekcja napisałam ją z myślą o sobie i może dlatego wydaję się łatwa. Wszystkie kursyw sieci są troszeczkę zagmatwane. Lubię prosto i na temat, żeby każdy zrozumiał a w razie kłopotów służę pomocą w miarę moich wiadomości:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńWitaj!!
OdpowiedzUsuńMarzę o nauczeniu się dekupażu ale rozsądek odciąga mnie od tego bo wszystko zamienię w niego :))))) Ale chciałabym się nauczyć. Przepiękne prace i fantastyczny blog. Ogromnie się cieszę, że poznałam Ciebie :)
Witaj na hamaku cieszę się, że spodobał Ci się mój blog więc rozgość się wygodnie. Jeżeli chodzi dekupaż, próbuj a zobaczysz jaka to frajda, w razie gdybyś miała jakieś pytania służę pomocą:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńŚliczne prace! Świetnie zrobione spękania, efekt bardzo mi się podoba. Nie wypróbowałam jeszcze spękań dwuskładnikowych, kursik na pewno bardzo mi się przyda. Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu staram się, a spękań dwuskładnikowych spróbuj bo warto zwłaszcza do Twoich ręcznie malowanych ikon. Mogłabyś uzyskać ciekawy efekt:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńBardzo fajne prace ,a kursik przydatny , na pewno skorzystam Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, polecam :) pozdrawiam ciepło:)
UsuńSuper deseczka! Tego werniksu jeszcze nie używałam - muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńJest naprawdę super ma tylko jedną wadę schnie bardzo długo,ale za to daje piękny efekt:) pozdrawiam ciepło:)
UsuńSpękania rewelka i fajny kursik
OdpowiedzUsuńDzięki Aldi ,może komuś się przyda:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńKurs z pewnością wykorzystam, bo u Ciebie efekt super!
OdpowiedzUsuńKorzystaj i w razie problemów pytaj:) pozdrawiam cieplutko:)
Usuńśliczny motyw i rewelacyjne wykonanie
OdpowiedzUsuńTeż mi się motyw podoba:) pozdrawiam
UsuńŚliczna ta deseczka i z pięknym motywem. Nie wiem Moniko, co u mnie było nie tak, ale te same preparaty i gryzły się okropnie... może się jeszcze odważę popróbować, bo jednak te spękacze dwuskładnikowe (mimo że dłużej schną) bardziej mi odpowiadają niż jednoskładnikowe.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Próbuj Beatko, bo jednoskładnikowe mają się nijak do dwuskładnikowych, musisz znaleźć sposób na te Twoje spękania i taj jak pisałam jeżeli masz spękacz z werniksem to będą się gryzły.Wtedy musisz użyć albo nitro albo lustriny:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńBardzo ładna deseczka:) Fajny ten motyw. Tutorial jasny i przejrzysty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, motyw tak mnie zauroczył, że musiałam go wykorzystać:)pozdrawiam cieplutko:)
UsuńŚliczna deseczka i jak widać tutorial potrzebny bo niektóre Dziewczyny miały kłopot ze spękaniami. A podkładka folkowa jest cudowna. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńSama jakieś dwa lata temu miałam problem z tymi spękaniami, wiec są to moje przemyślenia i mam nadzieję, że komuś się przydadzą:) pozdrawiam cieplutko:)
Usuńpiękna praca, bardzo dobrze wytłumaczone jak zrobić spękania, bardzo dziękuję
UsuńŚwietny tutorial! Piękne wielkie spękania. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń