Jak co miesiąc u Lidzi wymieniamy się karteczkami z motywem bajkowym. W tym miesiącu motywem przewodnim była Pszczółka Maja. Bajka o bardzo sympatycznej Mai i trochę leniwym Guciu. Autorem ich przygód jest niemiecki pisarz Waldemar Bonsels i tu ciekawostka napisał ją w 1912 roku więc nasza pszczółka ma już 103 lata i nieźle się trzyma. Książka zdobyła szerokie rzesze czytelników na całym świecie. Serial który znamy powstał w 1975 roku i od tej pory bawi i uczy wiele dzieci na całym świecie. Moja interpretacja tej bajki jest troszeczkę inna, wszyscy wiemy jak wygląda Maja, jest wesołą uśmiechniętą pszczółką. Moja jest bardziej pszczołą, czy wiecie, że te maleńkie pracusie są na wyginięciu? Zjawisko masowego ginięcia pszczół powoduje ogromne straty ekonomiczne w
produkcji roślin oleistych, owoców i warzyw. Zjawisko to niesie też za
sobą negatywny aspekt ekologiczny, ze względu na ogromną rolę jaką
pszczoły odgrywają w reprodukcji dziko rosnących roślin. Jak tak dalej pójdzie za parę lat prawdziwe pszczoły znikną a pszczelarze mówią jak znikną pszczoły to przyjdzie czas na ludzi. Dbajmy więc o środowisko i sadzimy jak najwięcej miododajnych drzew, krzewów i kwiatów aby nasze dzieci i wnuki miały możliwość poznania pszczoły nie tylko z bajki. Tymczasem zapraszam do oglądania mojej kartki pod tytułem Pszczółka Maja, kartka poleciała do Sarenki mam nadzieję, że jej się spodoba :)
Właśnie dotarła do mnie moja kartka od Eluni .Muszę przyznać, że w realu wygląda o wiele piękniej zdjęcie nie oddaje jej uroku. Karteczka jet przepiękna, Eluniu bardzo Ci za nią dziękuję.
Jak co miesiąc głosujemy na wybraną kartkę zapraszam więc do Lidzi na głosowanie, głosować może każdy kto tylko ma ochotę a kartki jakie dziewczyny stworzyły są na prawdę piękne i jest w czym wybierać. Głosować można tutaj....
Pszczoła miodna na moich różyczkach, spójrzcie ile już pyłku nazbierała, jej kończyny są oblepione pyłkiem a jeszcze się uwija i nadal zbiera. Sama radość patrzeć na ten widok a te delikatne bzyczenie jest jak najpiękniejsza muzyka. Czy dla takich chwil nie warto zadbać o te małe robotnice? Pozdrawiam cieplutko Monika:)
" Pszczoła umiera, gdy użądli, człowiek krzywdzi milion razy dziennie i żyje dalej..."
Karteczka śliczna Moniko :) Uśmiechnięta pracowita pszczółka wylatuje z koronkowego okienka :)Wszystko co napisałaś to prawda. Ludzie wyginą, bo zabijają wszystko co jest mniejsze i słabsze od człowieka. A co do ostatniego zdania... pszczoła jak użądli, to nie dlatego, ze kogoś krzywdzi, tylko dlatego, ze się kogoś boi. Człowiek krzywdzi świadomie... Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się z Tobą Ewuniu z naciskiem na świadomie. Zapominamy o tym, że ten świat nie jest naszą własnością i, że jesteśmy to tylko przejściowo:) pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję Lidziu, mam bzika na punkcie ekologi i wkurza mnie bezmyślność ludzi. Zachowują się czasem jakby byli sami na tej planecie:) pozdrawiam cieplutko:)
a ja się waham, czy to bezmyślnosc czy brak świadomości ludzi.... niestety edukacja ekologiczna ludzi jest u nas "pod psem" , mimo, że one niczemu nie winne...
niestety ludzie są dramatycznie leniwi, prosta z pozoru operacja zdeptania butelki lub kartonu przed wyrzuceniem do śmietnika zdarza się jedynie nielicznym! O recyklingu nawet nie wspomnę. Dla mnie to dramat, że ludzie jada nad morze czy jezioro i zostawiaja tam tony śmieci, jakby juz nigdy mieli nie wrócić w to miejsce... Lenistwo? Na pewno Głupota? Brak świadomości? A może brak edukacji ekologicznej?
Monia ta karteczka jest cudna a już ta pszczółka to wymiata całkiem . Pracowita z Ciebie pszczólka tak jak ta z tego okienka . Masz rację ,teraz żeby spotkać pszczołę to trzeba się pożądnie naszukać ,za to os jest zatrzęsienie .Mnie nad jeziorem nawet jedna dziabła, tyle tego cholerstwa dookoła. Buziaki środowe :)
Dzięki Danusiu, nie chciałam powielać tej z telewizji. Z pszczołami jest krucho za to szkodniki mają się całkiem dobrze, na osy nie ma mocnych i jeszcze można uczulenia dostać:) pozdrawiam wieczornie:)
Piękne karteczki :) Szkoda, ze nie wszyscy doceniają pszczółki... jak choćby w głośnej ostatnio sprawie letników, i decyzji sądu o zlikwidowaniu pasieki... sami sobie szykujemy zagładę. Pozdrawiam cieplutko!
Dziękuję, miejmy tylko nadzieję, że takich letników jest mało. Szlag mnie trafia jak słyszę takie wiadomości, przecież nie jesteśmy sami na tej ziemi i powinniśmy szanować każde życie nawet to najmniejsze:) pozdrawiam cieplutko:)
Dzięki Basiu,prawdziwa pszczoła nigdy nie atakuje pierwsza, bo gdy użądli ginie...ona tylko się broni. Nie trzeba bać się pszczół. Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo mi się podoba Twoja pszczółka - jest inna. Pszczół jest zdecydowanie mniej, w pasiece mojej rodziny najpierw od lat 80 zaatakowała je warroza, teraz cierpią prawdopodobnie od źle robionych oprysków. A zdobycie dobrej, pszczelej matki graniczy z cudem - jest ich bardzo mało. Lubiłam pracować przy pszczołach, nie przepadam za to za miodem :) pozdrawiam serdecznie
To prawda, złe opryski i dużo chemii i jeszcze jeden ważny czynnik, brak roślin miododajnych. Ludzie sadzą iglaki i inne tego typu drzewka, bo są nie wymagające a o kwiatowe trzeba dbać a przecież na to niema ani czasu ani ochoty. Pozdrawiam cieplutko:)
Karteczka śliczna Moniko :) Uśmiechnięta pracowita pszczółka wylatuje z koronkowego okienka :)Wszystko co napisałaś to prawda. Ludzie wyginą, bo zabijają wszystko co jest mniejsze i słabsze od człowieka. A co do ostatniego zdania... pszczoła jak użądli, to nie dlatego, ze kogoś krzywdzi, tylko dlatego, ze się kogoś boi. Człowiek krzywdzi świadomie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zgadzam się z Tobą Ewuniu z naciskiem na świadomie. Zapominamy o tym, że ten świat nie jest naszą własnością i, że jesteśmy to tylko przejściowo:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńMoniko świetne są obie karteczki , zarówno ta którą wykonalas jak i ta którą dostałaś . Obie to moje faworytki :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki Aniu,ta od Eluni w rzeczywistości jest jeszcze piękniejsza,cieszę się że należny do mnie:) pozdrawiam:)
UsuńAle ładnie opisałaś i o bajce i o pszczołach... Twoja pszczółka jest bardzo fajna i wesolutka. A tekst w środku mamy praktycznie taki sam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu, mam bzika na punkcie ekologi i wkurza mnie bezmyślność ludzi. Zachowują się czasem jakby byli sami na tej planecie:) pozdrawiam cieplutko:)
Usuńa ja się waham, czy to bezmyślnosc czy brak świadomości ludzi.... niestety edukacja ekologiczna ludzi jest u nas "pod psem" , mimo, że one niczemu nie winne...
Usuńniestety ludzie są dramatycznie leniwi, prosta z pozoru operacja zdeptania butelki lub kartonu przed wyrzuceniem do śmietnika zdarza się jedynie nielicznym! O recyklingu nawet nie wspomnę.
Dla mnie to dramat, że ludzie jada nad morze czy jezioro i zostawiaja tam tony śmieci, jakby juz nigdy mieli nie wrócić w to miejsce...
Lenistwo? Na pewno
Głupota?
Brak świadomości?
A może brak edukacji ekologicznej?
Ja bym powiedziała, że wszystko to razem i jeszcze jedno: przecież nikt tu mnie nie zna więc mogę zachowywać się jak......nie mam słów.
UsuńCudne obie karteczki, uwielbiałam tą bajkę i moje córki również.
OdpowiedzUsuńBajka jest ponadczasowa i fajnie, że dzisiejsze dzieciaczki mogą ją oglądać. Też ją lubię :) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńKarteczka na pewno się podobała :)
OdpowiedzUsuńmnie się podoba i podziwiam nieustannie wszystkich tworzących :)
pozdrawiam cieplutko:)
Dzięki Reniu, kwestia czasu i sama też będziesz robiła kartki:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńMonia ta karteczka jest cudna a już ta pszczółka to wymiata całkiem .
OdpowiedzUsuńPracowita z Ciebie pszczólka tak jak ta z tego okienka .
Masz rację ,teraz żeby spotkać pszczołę to trzeba się pożądnie naszukać ,za to os jest zatrzęsienie .Mnie nad jeziorem nawet jedna dziabła, tyle tego cholerstwa dookoła.
Buziaki środowe :)
Dzięki Danusiu, nie chciałam powielać tej z telewizji. Z pszczołami jest krucho za to szkodniki mają się całkiem dobrze, na osy nie ma mocnych i jeszcze można uczulenia dostać:) pozdrawiam wieczornie:)
UsuńPiękne karteczki :) Szkoda, ze nie wszyscy doceniają pszczółki... jak choćby w głośnej ostatnio sprawie letników, i decyzji sądu o zlikwidowaniu pasieki... sami sobie szykujemy zagładę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dziękuję, miejmy tylko nadzieję, że takich letników jest mało. Szlag mnie trafia jak słyszę takie wiadomości, przecież nie jesteśmy sami na tej ziemi i powinniśmy szanować każde życie nawet to najmniejsze:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńBardzo mi miło, że karteczka Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba,jeszcze raz pięknie Ci za nią dziękuję:) pozdrawiam cieplutko:)
UsuńPrześliczna kartka, a pszczółka mimo tego, że potrafi " ugryźć" słodziutka! pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu,prawdziwa pszczoła nigdy nie atakuje pierwsza, bo gdy użądli ginie...ona tylko się broni. Nie trzeba bać się pszczół. Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńBardzo mi się podoba Twoja pszczółka - jest inna.
OdpowiedzUsuńPszczół jest zdecydowanie mniej, w pasiece mojej rodziny najpierw od lat 80 zaatakowała je warroza, teraz cierpią prawdopodobnie od źle robionych oprysków. A zdobycie dobrej, pszczelej matki graniczy z cudem - jest ich bardzo mało.
Lubiłam pracować przy pszczołach, nie przepadam za to za miodem :)
pozdrawiam serdecznie
To prawda, złe opryski i dużo chemii i jeszcze jeden ważny czynnik, brak roślin miododajnych. Ludzie sadzą iglaki i inne tego typu drzewka, bo są nie wymagające a o kwiatowe trzeba dbać a przecież na to niema ani czasu ani ochoty. Pozdrawiam cieplutko:)
Usuńśliczne pszczółki i prawda są pracowite i bardzo pożyteczne tylko nie wszyscy o tym wiedzą, albo nie chcą wiedzieć
OdpowiedzUsuńStawiałabym raczej na nie chcą wiedzieć:)
UsuńMoja ulubiona bajka z dzieciństwa, karteczka cudowna :)
OdpowiedzUsuń