Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hand made. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hand made. Pokaż wszystkie posty

sobota, 9 lutego 2019

Ślubnie...

Za miesiąc już wiosna, czas przestawić biologiczne zegarki. Nakręcaj mechanizm zegara zaraz po obudzeniu. Kiedy zegarek pracuje w ciągu dnia ze świeżo nakręconą sprężyną, łatwiej znosi wstrząsy i uderzenia. Podobnie jest z nami, kiedy rozpoczynamy dzień ze świeżo nakręconą sprężyną wewnętrzną, lepiej jesteśmy przygotowani do stawienia czoła życiu. Zaopatrz więc od rana, swój umysł w witaminy myślowe i zajmij podświadome myślenie, konstruktywnymi zadaniami. Im więcej czytasz, uczysz się, dyskutujesz i eksperymentujesz. Tym bardziej prawdopodobne jest, że natkniesz się na pomysł, który w połączeniu z Twoimi zdolnościami i zasobami, doprowadzi Cię do wielkiego sukcesu w Twojej dziedzinie. Każdy dzień zbliża Cię do osiągnięcia marzeń. Dobra strategia sprawi, że dni nie będą takie same, nie będą monotonne. Życie nabierze nowego sensu, stanie się pasją. 
Wyzwaniem i pasją może być małżeństwo, bo oto dwoje ludzi spotyka się przypadkiem i okazuje się, że czekali na siebie całe życie, to jest miłość.









Kochajcie się nawzajem i szanujcie bo to w życiu jest najważniejsze. Pozdrawiam cieplutko Monika.


" Małżeństwo bez miłości to dożywotnie galery." George Sand

poniedziałek, 28 stycznia 2019

Miłość...

Otwórz serce swe na oścież wpuść nadziei blask, daj się ponieść wyobraźni i zatrzymaj czas! Jakie to proste, ale czasu nie da się zatrzymać. W życiu podejmujemy różne decyzje, czasem dobre a czasem takie sobie, ale za wszystkie ponosimy konsekwencje. I czy nam się to podoba czy nie taka jest kolej rzeczy.To nic, że serce boli i masz dość życia pomyśl o tym, że każde nowe doświadczenie to jak zdobywanie umiejętności. Znów czegoś się nauczyłaś wow jesteś wielka. Przecież w głębi duszy każdy z nas pragnie mieć kogoś takiego, kto po ciężkim dniu przytuli, pocałuje na dobranoc i będzie dawał to poczucie bezpieczeństwa. Potrzyma za rękę, w trudnych chwilach życia powie nic się nie martw będzie dobrze. Więc zanim będzie za późno powiedz mu o swoich uczuciach, powiedz jak bardzo ci na nim zależy. Bo człowiek może obejść się bez wielu rzeczy, ale nie może obejść się bez drugiego człowieka. 
Już nie długo Walentynki jest więc okazja powiedzieć  co czujemy, bo miłość to piękne uczucie i warto je pielęgnować. Miłość jest jak ogród im więcej o niego dbasz tym piękniejsze wydaje owoce.





 Kochani tego Wam życzę miłości i obecności drugiego człowieka na całe życie.
Pozdrawiam cieplutko Monika.



"Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy."
Wisława Szymborska 

niedziela, 1 stycznia 2017

Świąteczne prezenty...

Wymianka świąteczna to zabawa blogowa w której co roku staram się brać udział. Ten czas gdy czekamy na wylosowaną parę i czas na oczekiwaną paczuszkę jest magiczny. W tym roku  z braku czasu nie planowałam zapisywać się na wymianę. Zupełnie przez przypadek odwiedziłam bloga Patrycji z wpisem zaproszenie do świątecznej  wymianki  i tak stało się . Moją parą została Belossa  od której dostałam piękną kartkę.



Mnóstwo świątecznych scrapków, choinki, listki, bombki i jelonki przydadzą się na następne święta.


Formy do modeliny i serwetki oraz coś słodkiego a także cudowny koronkowy lampion.



Dziękuję Ci kochana za te piękne prezenty. 


Teraz moje upominki jakie poleciały do Belossy.


Świąteczna kartka z tagiem i moimi poinsecjami i dzwoneczkiem.



Ponieważ ostatnio dużo szyję, więc drobne upominki też były szyte. Materiałowa choinka z koronką i srebrnym guziczkiem i do tego serduszka w tym samym kolorze i deseniu. Coś słodkiego i drobne przydasie. Mam nadzieję, że moja choinka przypadła Belossie do gustu, jest w szarym kolorze, który ostatnio jest bardzo modny.
 



Kochani dziś jest pierwszy dzień nowego roku, trzeba by jakieś postanowienia noworoczne podjąć. Mam ich kilka jedno jest bardzo ambitne ale postanowiłam i muszę je spełnić. Inne to sprawka moich domowych Mikołajków, które pod choinkę podarowały mi dwie świetne gazetki "Szydełko dla początkujących " i " Czas na filc''... chyba mnie wciągnęło. Szczegóły już wkrótce, czekam na przesyłkę i spróbuje zabawy z filcem
Tymczasem się żegnam i życzę Wam w tym nowym 2017- tym roku, niczym nieograniczonej weny twórczej, czasu bez granic, spełnienia marzeń, pogody ducha, zadowolenia z życia osobistego. 
Pozdrawiam serdecznie Monika:)


"Marzenia są jak rajskie ptaki, przylatują do nas w najmniej odpowiednim momencie życia i tylko od nas zależy czy je oswoimy, czy też pozwolimy im odlecieć. Naucz się oswajać marzenia by móc je w pełni realizować, by żyć pełnią życia."

środa, 14 grudnia 2016

Kartki świąteczne i rozważania o magii świąt bożegonarodzenia...

Grudzień to taki miesiąc gdy dopada nas nostalgia i za wszelką cenę chcemy rozsiewać w okół siebie tę  świąteczną magię. Stroimy pięknie nasze domy i drzewka w ogrodzie, szykujemy prezenty dla najbliższych, wspominamy tych co odeszli i tak upływa nam grudzień. Chociaż szczerze powiem, że z roku na rok postanawiam sobie, w tym roku to już na pewno będzie mniej całego szykowania i w ogóle. Postanowienia sobie a życie sobie a święta tuż tuż. 

Poinsecja, to kwiat który kojarzy się ze świętami, przygotowałam kilka kompletów kwiatów, które wykorzystałam do moich kartek. Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że będę własnoręcznie robić kartki i będzie się to komukolwiek podobało to bym go wyśmiała. Życie jest zaskakujące i nieprzewidywalne i coś co dziś jest dla nas porażką jutro może być zwycięstwem. Trzeba tylko zakasać rękawy i iść śmiało pomimo wichrów i burz jakie na nas czekają.
 Zapraszam do oglądania i jak zawsze do konstruktywnej krytyki :)








Pozdrawiam serdecznie Monika:)

 " Czym byłoby życie bez wzruszeń i  namiętności, bez wzlotów i upadków.... niezapisaną czystą księgą. Właśnie po to przychodzimy na świat, by tę czystą księgę zapisać na swój własny i niepowtarzalny sposób. "

wtorek, 6 grudnia 2016

Mikołaj poszukiwany.......

Wszystkie dzieci grzeczne i te mniej grzeczne, czekały dziś na Mikołaja. W  każdym regionie naszego kraju różnie go nazywamy ale czy to jest takie ważne?  Tak sobie myślę czy to ważne jak jest ubrany i jak go nazywamy? Coś mi się zdaje, że najważniejsza jest idea dawania odrobiny radości i serdeczności i nie jest ważne czy obdarujemy dziecko czy dorosłych. Każdy z nas jednakowo cieszy się z prezentu. Ile radości sprawia dawanie wiedzą tylko ci którzy wręczają prezent, nawet jeśli za nich zrobi to pan w czerwonym kubraczku. Uszyłam kilka takich Mikołajków dla maluszków a jeden a może dwa będą do wygrania w Galerii Maluszka. pl plus jakiś prezent konkurs będzie na Fb. i na blogu szczegóły już wkrótce. 
Tymczasem zapraszam do zapoznanie się z młodym Mikołajkiem. 
Rysopis poszukiwanego: wzrost około 40 cm.  oczy niebieskie , biała broda. Ubrany w czerwoną kurtkę i czerwone spodnie ma też wielki worek na prezenty, tylko go gdzieś podział, gapa z niego trochę ale trzeba mu wybaczyć jest młody i niedoświadczony.  
                                    





Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze, mam małe zaległości w blogowaniu, tak więc do miłego spotkania w sieci:) 
Pozdrawiam słonecznie Monika:))


" Zbyt często nie doceniamy potęgi dotyku, uśmiechu, prostej umiejętności słuchania, szczerego komplementu. Potęgi dobrego słowa, czy najmniejszego przejawu czyjejś troski, a przecież te drobne gesty i czyny mogą odmienić czyjeś życie. "

sobota, 30 kwietnia 2016

Buraczkowy Ksawery.....

Poszedł Pan Ksawery na majówkę, majówki za moich czasów były to zabawy, które odbywały się na wolnym powietrzu w parku gdzie była scena i obowiązkowo obracająca się kula ze szkiełkami, która mieniła się kolorami. Na taką majówkę wyruszył Pan Ksawery. Wystroił się w atłasowe spodnie i filcową kamizelkę i czerwony krawat do jego buraczkowych włosów idealnie wszystko pasuje,  ruszył na imprezę.


 Ostatnie spojrzenie w lustro i gotowe.


Tył też idealny, czas ruszać na majówkę.

 Zabawa była udana tańczył do upadłego. Jego idealny strój tracił fason, ale Pan Ksawery świetnie się bawił. Poznał nawet piękną pannę z którą spędził resztę wieczoru a może nocy? 

  Wszystko dobre co się dobrze kończy. Zabawa się skończyła Pan Ksawery lekko zmęczony a może zawiany wraca do domu. Jednak musi troszeczkę odpocząć to już nie te lata. Muszę tu napisać, że rzecz dzieje się w 2016 roku a Pan Ksawery jest dystyngowanym starszym panem i wciąż lubi się zabawić.



 Co stało się z panienką? no cóż po panience zostało tylko tyle zniknęła a może rozpłynęła się we mgle. Od jakiegoś czasu Pan Ksawery zauważył, że jego znajomi znikają wiedział, że jego też to czeka więc czerpał z życia tyle ile się da.


Pana Ksawerego zgłaszam na Cykliczne kolorki u Danutki Buraczkowy kwiecień.


Jeżeli chodzi o upodobania do tego koloru to w lubię go, mam nawet dość dużo ubrań w tym kolorze jakieś bluzki, spodnie itp. W domu ten kolor kiedyś był bardziej obecny dziś tylko krzesła mają buraczane obicie, żeby pasowały do mahoniowego stołu, właściwie mahoń to też pewny odcień buraczkowego. Buraczki lubię w każdej postaci zwłaszcza barszcz zabielany z jajkiem i śmietaną do tego ziemniaczki tłuczone pychotka.
Pozdrawiam cieplutko Monika:)


" Starość nie czyni nas zdziecinniałymi, jak ludzie twierdzą, lecz odkrywa w nas ciągle jeszcze prawdziwe dzieci." Johann Wolfgang von Goethe