czwartek, 31 października 2013

Zapal świeczkę...


Jeśli ktoś ko­go kochasz umiera i to nies­podziewa­nie, nie od­czu­wasz stra­ty na­tychmiast. Tra­cisz te­go ko­goś ka­wałek po ka­wałku przez długi czas - w miarę jak przes­ta­je do niego przychodzić poczta, jak wiet­rze­je za­pach je­go per­fum na po­duszce oraz ub­rań w sza­fie. Stop­niowo gro­madzisz frag­menty życia, które odeszły. Właśnie wte­dy nad­chodzi ten dzień. Dzień, gdy bra­kuje ci szczególnie jed­nej kon­kret­nej cząstki i przytłacza cię uczu­cie, że ta oso­ba odeszła na zaw­sze. I pozostaje tylko nadzieja, że kiedyś znów go spotkasz! Czy aby na pewno ?

"Zapal świeczkę, za tych których zabrał los, zapal światło w oknie." Dżem

Spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy w jakiś sposób wpływają na nasze dalsze życie. Przywiązujmy się do nich, kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez nich, a potem oni odchodzą, odchodzą z Piękną Panią w niebyt.....  
Widzę twarze ludzi, którzy zniknęli z mo­jego życia. Jed­ni odeszli szyb­ko, pra­wie bezboleśnie. Po in­nych ra­ny leczyły się długo, zbyt długo, a inne leczą się do dzi­siaj. Ale efekt spot­ka­nia z ty­mi wszys­tki­mi ludźmi jest ta­ki sam, od każde­go z nich, cze­goś się nau­czyłam. Dziękuję!

Dob­ry człowiek na­pełni la­tar­nię os­tatnią kroplą nadziei, żeby rozświet­lić mrok za­gubionej duszy.  

Pozdrawiam serdecznie Monika :) 

16 komentarzy:

  1. Piękne słowa... Ludzie w ciągłym pośpiechu przez cały rok rzadko myślą o tych, którzy odeszli. Dobrze, że jest choć jeden taki dzień, w którym można przystanąć i pomodlić się za najbliższych... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje posty, potrafisz tak pięknie pisać I w tym poście wszystko tak pięknie ujęłaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo refleksyjny post Moniko i zgadzam się z Tobą dokładnie tak jest, chwila zadumy i wspomnień, ale także bólu i tęsknoty za tymi, których już z nami nie ma jest nieodzowna...

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie napisałaś Moniko.
    Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  5. to szczęście spotykać ludzi, którzy pozostawiają po sobie cząstkę... dzięki którym stajemy się lepsi... czasem przychodzą na chwilkę, czasem na dłużej... kiedy odchodzą pozostaje pustka, ale i radość, że byli obok nas... dobrze, że jest taki dzień zatrzymania, wspomnień...

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietnie to wszystko napisałaś. Nic dodać i nic ująć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie napisane Moniczko droga ...
    zapalam świeczkę a Ciebie przytulam do serca ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak Moniko kochana ja również zapalam świeczkę bo to jednak jest symbol pamięci o tych których już z nami nie ma - buziaki ci ślę i ściskam mocno Maria

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym żeby mnie to ominęło, jeszcze nikogo nie straciłam dlatego nie wyobrażam sobie tego bólu. Mam wrażenie że pękło by mi serce, myślę żebym postradała zmysły. :((

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne i mądre słowa.....nic więcej pisać nie trzeba wszystko ujęłaś w tym poście ...pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny post, w sam raz na te dni zadumy...

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję, wzruszyłam się...

    OdpowiedzUsuń
  13. hej, nie mam jak napisać do Ciebie maila poniewaz nigdzie nie umię znaleźc kontaktu więc piszę w komentarzu....
    Jestes moją Mikołajką w zabawie Mikołajkowej :) i chciałam tradycyjnym sposobem wysłać list, ale niestety nie mam adresu....
    jakbyś mogła to proszę o wiadomośc na maila: magdzia0107@interia.pl
    Chciałabym dzisiaj to wysłać, żeby dotarło przed 07.11.2013r

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytając Twój wpisy przelatywały mi obrazy wszystkich Tych którzy już odeszli a których tak bardzo mi brakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wzruszona z koralikami w oczach, dobrze że Jesteś.... Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń

Ci, którzy wnoszą w życie innych ludzi promień słońca to ludzie, którzy nie potrafią zatrzymać go dla siebie. Dziękuję za ten promień:)