Żeby nie było zbyt łatwo uszyłam ją z resztek materiałów , które czekały na swoją kolej.
Na wierzch przyszyłam serwetkę, zrobioną kiedyś tam gdy jeszcze bawiłam się szydełkiem i drutami, czasem myślę czy do tego nie wrócić. Zwłaszcza gdy podziwiam wasze prace to aż mnie korci, jednak doba jest zbyt krótka aby chwytać wszystkie wrony za ogony.
Tył podusi jest czerwony jak mi się znudzi brąz to ją sobie obrócę i już mam inną podusię , weselszą.
Podusię zgłaszam na cykliczne wyzwanie u Danutki Brązowy- październik mam nadzieje, że spełniłam warunki, podusia jest w kolorze mlecznej czekolady a serwetka beżowa.
To na dzisiaj tyle, tymczasem znikam idę poodwiedzać wasze blogi i zobaczyć co tam ciekawego u was powstało, bo jak zwykle mam zaległości.
Pozdrawiam serdecznie i do miłego Monika:)
"Codzienne radości i kłopoty traktuj tak samo: z jednych się nie ciesz, a z drugich się nie smuć."
Seneka Młodszy
Poduszeczka urocza Moniko.Trzymam kciuki za wyzwanie ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia i jaka uniwersalna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia! I jeszcze ta serwetka na nią naszyta... Toż to dzieło sztuki. :) Bardzo mi się podoba i sama z chęcią bym taką chciała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
świetna podusia wyszła:) też muszę coś poszyć, albo udzierać na zimę coś cieplejszego:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Jednak co prostota, to prostota, świetna poducha, wielokolorowa, do obracania, jak się znudzi jedna strona, dajesz drugą. Pomysł z przyszyciem do niej serwetki, wspaniały.))))))
OdpowiedzUsuńObłędna jest ta poduszka a ważne to jeszcze rzecz praktyczna - Ja Monisiu jeszcze raz ci dziękuję za wybranie spośród wielu kreatywnych dziewczyn - a u Danusi nie wiem czy zdążę z tym kolorkiem - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńFajna poduszka tylko głowę do niej przyłożyć ;-)
OdpowiedzUsuńCoś chyba źle podlinkowalas, bo kierowało mnie na poprzedni kolor
Bardzo fajna poduszka :-) Przymierzam się do poduszki wykonanej haftem pętelkowym, ale jakoś zebrać się nie mogę.
OdpowiedzUsuńPodusia piękna, bardzo elegancka:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper ta podusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńsuper podusia, serwetka dodaje jej niesamowitego uroku :)
OdpowiedzUsuńPodusia prześliczna.Brąz cieplutki , czerwony żywy, ale miły dla oka a serwetka dodaje domowego klimatu całej pracy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja też z tych poduszkowych maniaczek,więc podoba mi się każda poducha:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna poducha a serwetka dodaje jej eleganci. Bardzo pomysłowo, że z drugiej strony jest inny kolor i szybko się nie znudzi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo prosze jak to niewiele potrzeba żeby zrobić coś brązowego. Podusia fjan i sprytny pomysł z ta serwetką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale super podusia:) tylko się do niej przytulić:)
OdpowiedzUsuńAle fajna podusia, a ten pomysł na tył w innym kolorze jest super :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem jak pięknie wszyłaś suwak, zazdroszczę. Podusia urocza i bardzo romantyczna z tą serwetką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
super podusia
OdpowiedzUsuńPiękna poducha! Wspaniała ozdoba :)
OdpowiedzUsuńPiękna podusia :)
OdpowiedzUsuńMonia podusia wyszła ślicznie i jeszcze ta serwetka tak pięknie się z całością zgrała.A i pomysł na drugą stronę w innym kolorze też jest bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńKurcze a ja bidulka nie mam maszyny,a z chęcią bym sobie różnych poduszek naszyła ,bo je bardzo lubię .
Buziaki :)
Cudowna podusia:)
OdpowiedzUsuńKolejne wyzwanie:) Jesteś niemożliwa:) trzymam kciuki i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI :)
Poduszka świetna, ja swoje serwetki wykorzystałam na pokrowce na krzesła, a taka podusia by mogła jeszcze powstać:))
OdpowiedzUsuńI super, tak m i się kojarzy z babciową kanapką. ciepło, zawsze smacznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna poducha, bardzo mi się podobają takie aplikacje w postaci serwetek, dodają trochę ciepła, lekkości i... romantyzmu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci ta poduszka wyszła - a pomysł, by wykorzystać serwetkę - rewelacyjny. Koniecznie wróć do szydełka, skoro takie ładne serwetki Ci wychodzą.
OdpowiedzUsuńśliczna podusia
OdpowiedzUsuńDobrze mieć pod ręką taką podusię. Wygląda uroczo i bardzo ozdobnie a czerwień na drugiej stronie przyda się na bardziej pochmurne dni. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobrze uszyta, stonowana, elegancka podusia. Super!
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPoduszeczkę zmajstrowałaś elegancką, twór szydełkowy dodaje jej niesamowitego uroku i klasy. Mnie również doby brakuje na wszystkie techniki i twory, ale szydełka jakoś nie jestem w stanie odpuścić. Ja tam lubię dużo ogonów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się ta serwetka na podusi :) A wronich ogonów dużo się w garści może zmieścić (wiem coś o tym) ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna podusia - musi być mięciutka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna podusia, serwetka dodaje jej uroku
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda Twoja podusia :) Aż się chce poprzytulać :)
OdpowiedzUsuńMotyw na poduszcze dodaje wiele uroku wyszło bardzo ładnie i ciekawie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo milutka podusia :)
OdpowiedzUsuńpiękna poducha
OdpowiedzUsuńPodusia byłaby jak inne, ale ta serweteczka dodała jej cudownego uroku. Mam sentyment do tych serwetek, bo przypominają mi moją mamę, która lubiła je dziergać . Zresztą mam ich całkiem sporą kolekcję. Podziwiam twoja pracę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna koronkowa robota.
OdpowiedzUsuńWitam, proszę o namiary w związku z wymianką w Artimeno :) Pozdrawiam Basia,
OdpowiedzUsuńWitaj Moniczko :* Jak sie masz? Dawno mnie tu nie bylo neistety :( Ale widzeze Twoje prace nadal zachwycaja , podusia jest cudowna , ja wprost uwielbiam brazowy kolor bardzo mnie uspakaja i dalje wiele ciepla wraz z pomarancza
OdpowiedzUsuńTo jeszcze raz ja :) namiary względem wymianki kartkowej Artimeno proszę przesłać na adres 2barbara2@poczta.fm .Pozdrawiam Basia :)
OdpowiedzUsuńcudna podusia:) dziękuję za udział w mojej zabawie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaka piękna podusia:))) Z jednej strony z prześliczną serweteczką, która nadaje jej elegancji , a z drugiej czerwień z bardzo ładnym zameczkiem. Pomysłowa i rewelacyjnie wykonana - brawo:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Cieszę się,że mogę w końcu zostawić u Ciebie komentarz :)
OdpowiedzUsuńW ubiegłym tyg miałam problemy...nie chciała mi się wyświetlić Twoja stronka :(
Ale już jest dobrze,więc z wielką przyjemnością zachwalę Twoją poduchę,gdyż jest SUPERANCKA !!! Zazdroszczę umiejętności szycia!!! Gdybym takową posiadała,to bym miała w każdym kącie poduchy no i nie tylko :P
Jeszcze raz podziwiam i pozdrawiam serdecznie :)***
Piękna podusia, a pomysł z dwustronnością - rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczna podusia. Oj, ganiałabym wszystkich, gdyby chcieli mi taką ruszyć :)
OdpowiedzUsuńPiękna podusia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo proszę jak pomysłowo, ładnie i użytecznie!
OdpowiedzUsuńA z szydełkiem i drutami jest tak, że jak się po nie sięgnie to zwykle na jednej pracy się nie skończy...a przynajmniej u mnie tak jest :-)
bardzo ładna i udana podusia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna podusia,
OdpowiedzUsuńartystycznie i praktycznie! :-)
OdpowiedzUsuńextra:)
OdpowiedzUsuń